aktualności
Wywiad z Petrem Cechem (sierpień 2012)
Petr Cech przyznaje, że już nie może doczekać się meczu o Superpuchar z Atletico Madryt. Choć to Chelsea po zwycięstwie w Lidze Mistrzów jest faworytem do zwycięstwa, to czeski bramkarz spodziewa się trudnego testu w Monako.
Czuję się bardzo szczęśliwy, mogąc powalczyć o ten puchar, ponieważ nigdy nie dane było mi mieć tej jszansy. Teraz, po ośmiu latach prób nareszcie możemy taką możliwość. To będzie dla nas wspaniałe doświadczenie - miejmy nadzieję, że uwieńczone sukcesem - mówi Petr Cech.
Już wcześniej graliśmy z Atletico, jednak od czasu przyjścia tam Diego Simeone ich styl uległ zmianie. Teraz jest to znacznie bardziej zdyscyplinowany zespół z bardzo solidną obroną, trudno jest zagrać przeciwko nim kontrą. Z uwagi na fakt, iż to hiszpańska drużyna, każdy z piłkarzy rywala komfortowo obsługuje piłkę. Właśnie dzięki tej zmianie stylu Atletico są obecnie dużo bardziej niebezpieczni niż w sezonie 2009/10, kiedy to przyszło nam pojedynkować się w ramach Ligi Mistrzów - dodaje goalkeeper.
Sam mecz o Superpuchar odbieram jako wprowadzenie do rozpoczęcia sezonu Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej. Oczywiście dodatkowo sporym smakiem jest obserwowanie bezpośredniego starcia zdobywców tych dwóch pucharów - dodaje piłkarz.
Jak już wspomnieliśmy, obecny mecz zostanie rozegrany w Monako, ale już za rok to starcie rozegra się na stadionie w Pradze.
To będzie spory bonus dla czeskiego futbolu i samego kraju. Superpuchar oglądany jest na całym świecie, więc mogę być tylko zadowolony, że Praga będzie gospodarzem tak ważnego meczu - cieszy się Czech.
Chelsea wygrała już w Monako puchar UEFA. Miało to miejsce w 1998 roku - pierwszym, w którym to miasto stało się nowym domem dla UEFA. Teraz historia może być zamknięta ładną klamrą, ponieważ będzie to ostatni rok, w którym to miasto gościć będzie podobny finał.
Cóż, podobna rzecz zdarzyła się na Wembley. Chelsea jako ostatnia podniosła FA Cup na starym Wembley i pierwsza, która zrobiła to na nowym Wembley. Jeśli coś podobnego czeka nas w Monako, wcale byśmy sie nie pogniewali.
Co jest najtrudniejsze w grze na bramce? Stres psychiczny. Szczególnie w ważnych spotkaniach to ciśnienie jest ogromne. Być może niewielu potrafiło by poradzić sobie z tym, że każdy błąd na tej pozycji oznacza straconą bramkę. To jedna z tych rzeczy, jaka dodaje pikanterii do naszego zawodu.
Ja sam stanąłem w bramce przez przypadek. Kiedy miałem 8 lat, na meczu zabrakło naszych dwóch bramkarzy, więc ktoś musiał stanąć między słupkami. Ponieważ lubię wyzwania, powiedziałem 'OK, zagram w tym meczu na bramce'. Po spotkaniu nasi trenerzy zaczęli sie między sobą kłócić - jeden chciał, abym grał na bramce, drugi wolał mnie w ataku. Potem, kiedy miałem już 10 lat jako napastnik złamałem nogę i na zawsze zostałem na bramce. Nigdy tego nie żałowałem - wspomina Petr Cech.
W wolnym czasie studiuję psychologię, bowiem odgrywa ona ważną część sportu na najwyższym poziomie zwłaszcza kiedy jesteś bramkarzem. Sporo rzeczy z teorii możesz zastosować w praktyce choćby w celu pozbycia się stresu. Nauczyłem się tego, aby podczas spotkania nie martwić się niczym innym niż tylko swoim występem - właśnie dlatego nigdy nie celebruję goli swoich kolegów i nie rozpaczam, kiedy nie strzelimy karnego. Ta praca nie jest moją.
Kiedy rozpoczynałem grę, wzorowałem się na Oliverze Kahnie, Peterze Schmeichel i Edwinie van der Sarze. Każdy z nich miał coś inspirującego ponieważ to ludzie z odmiennymi charakterami. Potem pojawił się Gianluigi Buffon i zmienił wszystko. Później bardzo interesujący okazał się Iker Casillas. Zaczął grać w Realu - najlepszym historycznie klubie świata - w wieku 17 czy 18 lat. Powiedziałem sobie wówczas: skoro on może to robić bez względu na wiek, dlaczego ja nie miałbym zrobić tego samego? - opowiada Cech.
Dziś definitywnie podziwiam Buffona i Casilasa. Od 10 lat są na szczycie i wciąż zachowują swój poziom - czy to w klubach, czy dla reprezentacji. Właśnie dlatego są jednym i z najlepszych bramkarzy świata.
Moja ulubiona interwencja w ciągu całej kariery? Nie mam takiej. Udało mi się wybronić sporo sytuacji w ważnych meczach przez co pomogłem swojej drużynie w zwycięstwie, ale nie mogę wybrać swojego faworyta - każdy nim jest z osobna.
Na koniec Petr opowiedział o 'młodym wilczku' jakim jest wypożyczony z Chelsea Thibaut Courtois.
On charakteryzuje się wielką koncentracją, którą potrafi utrzymać przez 90 minut. Wydaje się być bardziej doświadczony niż jest faktycznie. Jego zalety do jego głowa i dobra psychiczna wytrzymałość. Potrafi zachować spokój w decydujących momentach meczu a w tym wieku to nie jest łatwe. Jest wysoki, ma świetny refleks, jest też szybki, więc trudno strzelić mu gola.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Thetank27.08.2012 18:02
Fajny i ciekawy wywiad. Nie wiedziałem, że Cech z początku swojej przygody z piłką był napastnikiem. Chyba to i lepiej, że został jednak bramkarzem. Ciekaw tylko jestem jakby potoczyła się kariera Petra gdyby jednak nie zdecydował się na bronienie strzałów przeciwnika.
Drazic27.08.2012 17:49
Bardzo fajny wywiad . Miejmy nadzieje ze puchar bedzie w naszych rekach
pitogo27.08.2012 17:25
E tam, jesteś lepszy i od Gianluigiego Buffona i od Ikera Dla nas najlepszy na świecie.
maxnajemnik1327.08.2012 17:10
to na tym serwisie są trolle?hmm nie wiedziałem.ale wracając do tematu sam lubię stać na bramce i nieźle mi to idzie,ale tylko jak ćwiczę z kolegą/kolegami a w meczach puszczam takie szmaty że żal patrzeć.Bycie bramkarzem jest ciężkie
kakuta4427.08.2012 17:06
Ciekawy wywiad z Petrem, co do spotkania o SUperpuchar Europy to jest to trofeum wyjatkowe podobnie jak Klubowe Mistrzostwa Swiata poprostu w tych turniejach co roku sie nie gra a waarto byloby miec je w gablocie.Mozemy poraz kolejny zapisac sie w historii wygrywajac ostatni mecz rozgrywany o SUperpuchar EUropy w Monako.
Lava8LampardFrank27.08.2012 17:06
Odznaczcie kolorami co mówi dziennikarz a co pytany
ivax2x27.08.2012 17:00
Nie mogę się doczekać tego meczu. Myślę, że obie drużyny zrobią nam ciekawe widowisko godne zapamiętania. I oczywiście liczę na wygraną Chelsea.
Elaqon27.08.2012 16:59
Cech jest najlepszym bramkarzem na świecie a casilas i Buffon uczą się od niego
WuJu27.08.2012 16:53
Mam nadzieję,że w tym sezonie Petr powalczy o złote rękawice,jak na razie idzie mu to całkiem nieźle ponieważ na 3 mecze zachował 2 czyste konta,więc nie jest źle !
funcool27.08.2012 16:49
Ależ ten nasz Petr stał się medialny w tym sezonie