aktualności
Mata: Zdobyć więcej goli, lepiej się bronić
Po powrocie z krótkich wakacji Juan Mata podtrzymuje swój kurs ciągłego samodoskonalenia. Pomocnik Chelsea, który nie miał okazji odpoczynku po zakończeniu ostatniego sezonu skorzystał z dwóch tygodni reprezentacyjnej przerwy, aby podładować swoje akumulatory i powrócił do gry w meczu z Juventusem.
Mistrzostwa Europy i gra na Igrzyskach Olimpijskich - to sprawiło, że Hiszpan jako jedyny spośród piłkarzy Chelsea nie miał czasu na choćby krótki urlop. Mata za wstawiennictwem londyńskiego klubu uniknął powołania na ostatnie mecze swojej reprezentacji i został wysłany na 'przymusowe' wakacje podczas ostatniej przerwy w rozgrywkach. Teraz znów czuje się gotowy do akcji.
Ta przerwa była dla mnie ważna, ponieważ poprzedni sezon był dla mnie bardzo zajęty. Opłaciło się, ponieważ mogłem cieszyć się z pięciu pucharów. Samo lato było pracowite z uwagi na grę na Euro i Olimpiadzie, jednak obecnie czuję się znów silny. Chcę grać, ponieważ kocham futbol - twierdzi Hiszpan.
Pierwszy sezon w Chelsea był dla mnie niesamowity, ale chcę się poprawić. Wiem, że mogę, ponieważ wciąż jestem jeszcze młody. Chcę zdobyć więcej goli i nauczyć się lepiej bronić - powiedział Mata.
Nasz pomocnik podczas letniego transferowego okna doczekał się większej konkurencji w składzie za sprawą sprowadzenia Oscara, Hazarda i Marina, sam jednak nie wydaje się tym przejmować.
To wszystko są piłkarze z dużą jakością. Kocham grać w piłkę podobną do tej, którą oni preferują.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kobiel621.09.2012 20:35
Mam nadzieję, że cała Chelsea będzie więcej zdobywała, a mniej traciła. Jasne, że na cztery mecze, mamy trzy czyste konta, no ale oby Petr w tym sezonie jak najwięcej grał na zero z tyłu i aby drużyna przy tym zdobywała 3 pkt!
WuJu21.09.2012 20:18
Mam nadzieję,że Juan w meczu ze Stoke wyjdzie w pierwszym składzie i pokaże swoją klasę !
elninio921.09.2012 19:42
mata wydaje się nie być jeszcze w optymalnej formie musimy poczekać jeszcze na niego trochę na pewno te wakacje w trakcie sezonu mu w tym nie pomogło