aktualności
Petr: Liczy się każda bramka
Bramka Oscara we wczorajszym spotkaniu z Szachtarem była tylko łabędzim śpiewem Chelsea... W 88 minucie było już zbyt późno, aby pokusić się choćby o doprowadzenie do remisu. Mimo tego Petr Cech apeluje, aby trafienia Brazylijczyka nie traktować tylko jak honorową salwę przegranej drużyny.
Liczy się każdy gol i kto wie, czy w ostatecznym rozrachunku bramka Oscara nie okaże się dla nas w jakiś sposób decydującą w sprawie awansu? W tej grupie mogą o tym zadecydować szczegóły, więc myślę, że ten gol może być naszym plusem - twierdzi bramkarz Chelsea.
Każdy z zespołów stracił już swoje punkty. Wciąż nie jesteśmy daleko od możliwością wyjścia z grupy z pierwszego miejsca, więc kto wie, czy strzał Oscara nie będzie naszą przewagą nad innymi - dodaje Cech.
Dla Oscara było to już trzecie trafienie w tegorocznej Lidze Mistrzów. Pierwsze dwa zaliczył w spotkaniu z Juventusem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Saturas24.10.2012 19:17
Zgadzam się, każde trafienie się liczy. Poza tym dało sporo nadziei wczoraj ta, więc nie można mówić, że to nic :-)
radon24.10.2012 18:59
Mnie cieszy, że Oscar w tej edycji Ligi Mistrzów strzela 3 bramkę. może rzeczywiście 11 jest najważniejsza dla Chelsea w LM?
Karko24.10.2012 18:27
Oscar ma nosa do LM. Ale mam nadzieje, że wyjdziemy z pierwszego miejsca..