aktualności
Benitez szuka pozytywów
Chelsea stała się pierwszym klubem, który broniąc tytułu zwycięzcy Ligi Mistrzów nie wydostał się z grupy tego turnieju. Mimo spadku do Ligi Europejskiej Rafael Benitez po wygraniu meczu z Nordsjaelland wolał skupić się na pozytywach tego spotkania.
Zwycięstwo to jest pierwszym takim rezultatem Beniteza w Chelsea. Jak do tej poty londyńczycy pod ręka nowego trenera zdążyli dwukrotnie zremisować a raz przegrać ligowe spotkanie.
Kiedy wygrywasz swój mecz to zawsze jest to pozytyw. Sposób w jaki dziś zdobywaliśmy gole i kreowaliśmy swoje sytuacje był bardzo dobry. To co jest w tym wszystkim najgorsze to fakt, że będziemy grać już w innym turnieju - powiedział po meczu Hiszpan.
Przynajmniej potwierdziliśmy swoją jakość. Można było zobaczyć intensywność gry naszego zespołu, co potwierdza drogę obraną na treningach. Jesteśmy rozczarowani brakiem awansu, ale już musimy myśleć o ligowym meczu z Sunderlandem i lidze Europejskiej, która będzie teraz naszym wyzwaniem - ciągnie Benitez.
Jestem pewien, że o ile będziemy grać na poziomie jak dziś, będziemy mogli zrobić w tym sezonie to co chcemy.
Dziś pokazaliśmy dobry mecz. Widzieliśmy wiele pozytywów, które zaprocentują w przyszłości. Postawiliśmy rywala pod presją, nacieraliśmy, tworzyliśmy szanse i strzelaliśmy bramki. Kiedy tu przybyłem wiedziałem, że taki scenariusz może się zdarzyć. Będziemy myśleć o Lidze Europejskiej, jeśli zagrasz w jej półfinale czy finale, to nadal będzie to wielkie wyzwanie. Mamy nadzieję, że to zrobimy.
Na koniec Benitez powiedział o przełamaniu Torresa, który po wielu minutach bez gola zdobył dwie bramki.
Rozmawialiśmy z nim o strzelaniu goli. Wiemy, że jeśli będziemy mu tworzyć sytuacje, to zacznie je wykorzystywać. On dziś potwierdził wszystko to, co widzimy u niego codziennie na treningach.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Drake06.12.2012 00:52
Z Ligi Europejskiej jak najszybciej trzeba odpaść - mecze w czwartki to najgorsze co może być. W Lidze Europejskiej trzeba dać pograć rezerwom, żeby ograć ich w Europie - A jak sobie coś ugrają to ich
Medium06.12.2012 00:25
Dobre spotkanie. Szkoda, że nie przeszliśmy dalej, ale mówi się trudno - trzeba walczyć o LE. Myślę, że ten mecz dobrze wpłynie dla Torresa. Cieszę się, że nie udało mu się ustrzelić w tym meczu hat-tricka. Widać było pod koniec meczu, że stara się strzelić tę 3 bramkę, ale może ta chęć strzelania przeniesie się na kolejne spotkania i w końcu zacznie regularnie strzelać, a Chelsea zacznie wygrywać, bo jak nie teraz, to niestety, ale czas ucieka.
Menez06.12.2012 00:24
Ja tam się zgadzam z Rafą. Przekonujące zwycięstwo to coś, co może ponownie wprowadzić Chelsea na właściwe tory. Jasne, że graliśmy z ogórkami, ale w LM ponoć nie ma słabych drużyn. Cieszą gole Torresa, dobra gra Hazarda i Maty. Udało się w końcu wzmocnić ofensywę. Oby drużyna pozostała na właściwym torze w meczu z Sunderlandem.
ashleycole306.12.2012 00:22
''lidze Europejskiej, która będzie teraz naszym wyzwaniem'' - mam nadzieje, że nie na długo.
Myślałem, że pozytywem bedzie to, że młodzi i rezerwowi sobie pograją...