aktualności
Demba Ba: Świetne uczucie
Debiut Demby Ba w Chelsea nie mógł być lepszy: dwie bramki w meczu z Southampton pomogły londyńczykom w awansie do kolejnej rundy FA Cup. Sam Senegalczyk przyznał, że zdobył je dzięki kolegom, których dopiero poznaje.
Nie ma lepszego uczucia niż strzelenie dwóch goli w debiucie. Oczywiście, zawsze możesz poprawić wiele aspektów gry, ale ja jestem zadowolony z pierwszego meczu w barwach Chelsea. Kiedy widzisz zadowolonych z ciebie kibiców, a twoi koledzy podchodzą do ciebie z gratulacjami, to jest to wspaniałe. Cóż, po prostu czekałem na to, kiedy w niebieskiej koszulce wyjdę na boisko aby pokazać, co mogę zrobić - mówi w oficjalnym wywiadzie Demba Ba.
Jeszcze w środę obudziłem się z myślą o przygotowaniach do meczu Newcastle z Evertonem, a chwilę potem dostałem SMS od trenera który chciał się ze mną widzieć. Od tej chwili wiedziałem, że mój transfer został dopięty na ostatni guzik. Jak najszybciej pojechałem do Londynu aby zobaczyć mecz Chelsea z QPR a w kolejnym dniu przechodziłem medyczne testy - relacjonuje piłkarz.
Kiedy wiesz, że chce cię taki zespół jak Chelsea, twoja decyzja jest prosta - z całym szacunkiem dla Newcastle, które ma równie wspaniałą historię - to duży krok do przodu. Nie chciałem opuszczać Srok, kiedy mają kłopoty, jednak nie codziennie zjawia się po ciebie taki klub jak Chelsea - dodaje napastnik.
W spotkaniu z Southampton Ba grał najpierw z Matą i Hazardem, a po zmianach poznał współpracę z Marinem, Oscarem i Lampardem.
Z takimi piłkarzami gra jest łatwiejsza. Moim zadaniem jest tworzenie miejsca dla pomocników ponieważ właśnie wtedy są oni najniebezpieczniejsi. Kiedy masz takich partnerów, którzy doskonale rozumieją piłkę, wystarczy grać swoje a piłka sama podejdzie ci pod nogi.
Jestem bardzo zadowolony. Grę kolegów poznałem już wówczas, kiedy grałem przeciwko nim. To piłkarze światowej klasy i kiedy jesteś z nimi w jednym zespole, gra jest całkiem inna. Oni tworzą przestrzeń między liniami rywala, podają dobre piłki i są bardzo inteligentni w swojej grze - zapewnia Demba Ba.
W spotkaniu z Southampton cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział odpoczywający Fernando Torres. Nie wiadomo, na którego z napastników zdecyduje się Rafael Benitez w kolejnym starciu Chelsea, ale sam Senegalczyk zapewnia, że mógłby grać na boisku wspólnie z Hiszpanem.
Chcę po prostu cieszyć się piłką, nie chodzi o presję. Moim zadaniem jest pomoc zespołowi, to nie powinno być odbierane jako zajęcie miejsca kogokolwiek w drużynie. Wiem, że Fernando jest tu główną postacią. Chcę po prostu uczyć się od innych, także od Torresa - jego historia jest znacznie większa, niż moja - kończy napastnik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko07.01.2013 15:31
Zostawcie Torresa w spokoju, szkoda że POLSKA TO TAKI PRYMITYWNY kraj..
Śmieją się z rurek, z choroby np DAŁNA..
z ludzi, którym się noga potknie..
W innych krajach tak nie ma..
ogarnij6907.01.2013 12:39
Ba ty sie lepiej od niego nic nie ucz
Nieznany07.01.2013 12:24
i po co ta napinka chłopaki ?
jonjon1707.01.2013 11:50
No może na treningach Torres jest lepszy, ale co do zimnej krwi to chyba sami wiecie, że Ba wyprzedza Fernando o 2 mile !
dzik200807.01.2013 11:17
Dalessi jak się na czymś nie znasz to nie wypowiadaj się. Torres jest bardziej doświadczony on Ba. A to że jest bez formy to inna sprawa.
Thetank07.01.2013 08:57
Od Demby powinnien sie uczyć Torres jak strzelać bramki w debiucie, a nie po 1500 minutach. Brawo Ba, oby tak dalej! #TorresBenitezOut
ThePaulPast07.01.2013 08:53
Dalessi --> Torres ma większą historię i jest bardziej doświadczonym zawodnikiem.
Dalessi07.01.2013 08:38
Ba uczyć od Torresa ? Haha może kiedyś... jak był w LFC. Teraz to Torres może się uczyć od Demby jak być napastnikiem
radon07.01.2013 06:50
Ba rzeczywiście zaliczył wymarzony debiut. Sądzę, że z meczu na mecz może być jeszcze lepiej. Senegalczyk dodatkowo grając dla Chelsea ma duże szansę, aby zostać królem strzelców Premier League.
sebastian11107.01.2013 06:46
Ja mam nadzieję , że teraz to Ba będzie główną postacią Chelsea , a nie Torres...