aktualności
Donaldson: Chelsea nie wygląda jak mistrz Europy
Napastnik Brentford Clayton Donaldson ujawnił, że podczas spotkania z Chelsea piłkarze mistrza Europy mieli do siebie masę wzajemnych pretensji. Największe zastrzeżenia do gry swoich kolegów miał mieć Ashley Cole.
Cole wciąż coś mamrotał pod nosem. Mówił cicho i spokojnie, ale słyszałem, co tam sobie szepcze. Od razu było widać, że jest sfrustrowany. Twierdził, że ofensywni piłkarze nie znajdują się na miejscach, na których powinni być. Dobrze było widzieć to jego zdenerwowanie - mówi piłkarz Brentford.
Grałem na prawej stronie więc moim zadaniem było powstrzymanie Ashley'a od tworzenia szans i myślę, że naprawdę mi się to udało. Wiedzieliśmy, że ich lewa flanka jest ich atutem. Kiedy przed meczem ktoś dałby nam taki wynik, bralibyśmy go z pocałowaniem ręki, ale po spotkani myślę, że zdecydowanie możemy być rozczarowani tylko remisem.
Jestem pewien, że atmosfera na Stamford Bridge odgrywa rolę w ostatniej, słabszej formie Chelsea. Wiadomo, że kibice nie są zadowoleni z obecnego menadżera, nie bardzo go lubią, więc kiedy idzie źle każdy drobiazg od razu jest przez nich wyłapywany - ciągnie Clayton Donaldson.
Myślę, że to wpływa na ich ostatnie wyniki, więc mam nadzieję, że w naszym rewanżu będzie to nasza korzyść. Ich gra nie wskazuje, że faktycznie są mistrzami Europy, w naszym meczu nie stworzyli sobie zbyt wielu szans i jeśli mam być szczery byłem tym bardzo zaskoczony biorąc pod uwagę jakość, jaką posiadają. Faktycznie mieli dwie okazje na gola, jakie wykorzystali.
My mieliśmy do odrobienia naszą domową pracę i zatrzymaliśmy ich kreatywność. Z uwagi na ich ostatnią formę w meczach domowych jesteśmy pełni zaufania. Spróbujemy raz jeszcze nałożyć na nich presję - obiecuje Clayton Donaldson.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferto29.01.2013 09:23
Na poczatku sezonu bylo niezle ale teraz jest coraz gorzej
David9129.01.2013 09:16
brakuje nam motywacji :/
elderty29.01.2013 09:15
Mieliśmy mało szans? To chyba nie ten mecz oglądałem, owszem pierwsza połówka tragedia ale w drugiej mogliśmy strzelić więcej niż tylko 2 bramki, fakt że nasza ofensywa nie grała nic, szkoda że Ba nie zagrał od samego początku, wygramy na Stamford, jestem tego pewien.
radon29.01.2013 09:10
Mam wielką nadzieję, że mimo, iż fani nie przepadają za Rafą to w drugim spotkaniu FA Cup z Bretford będą dopingować swój zespół.
maroog29.01.2013 09:10
To jest tak żalosne, że nawet kluby pokroju Brentford wiedza, że moga nas pokonac...
ThePaulPast29.01.2013 08:27
Po pierwsze musi przyjść ktoś dobry do rotacji na pomoc, bo Marin i Bertrand są słabi, a Mata Oscar, czy Hazard nie mogą grać wszystkich meczów.
RoHunter29.01.2013 08:24
Brentford deBilu.
ChelseaGT29.01.2013 08:10
I jak tu osiągać najwyższe cele, kiedy piłkarze się nie dogadują? Ciekawa wypowiedź gracza Brentford. Jestem jednak pewien, że kiedy do Chelsea przyjdzie dobry trener i zmotywuje zawodników będziemy na topie.