aktualności
A gdyby sezon rozpoczął Rafa...
Serwis talkSPORT co pewien czas serwuje ciekawe statystyki i zestawienia, które godne są przeanalizowania. Dziś na witrynie tej pojawiło się zestawienie tabeli ligowej za kadencji Beniteza - pod uwagę zostało wziętych ostatnich 13 spotkań każdej z drużyn.
Co możemy powiedzieć o tym zestawieniu? Cóż, mogło być gorzej. Chelsea grałaby w eliminacjach do Ligi Mistrzów, jednakże po piętach już deptałyby im drużyny Arsenalu, Evertonu i Liverpoolu. Strata "The Blues" do Tottenhamu wynosiłaby aż 6 punktów, a do trzeciego w tabeli "The Citizens" - 3 oczka.
Za kadencji Beniteza Chelsea zwyciężyła w zaledwie sześciu ligowych meczach, notując także 4 remisy i 3 porażki. "The Blues" hiszpańskiego taktyka zdobyli 27 goli, tracąc ich 14. Poniżej prezentujemy wirtualna tabelę.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko04.02.2013 18:22
Musimy utrzymać 3 miejsce bo będzie kiepsko..
radon04.02.2013 18:20
United rzeczywiście w ostatnim czasie gra prawie wręcz idealnie. Chelsea raczej zdecydowanie poniżej oczekiwań. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, bo raczej gorzej być nie może.
Armanii04.02.2013 17:45
ONE DI MATTEO !!!
ripazha804.02.2013 17:41
13 pkt mniej niz united -,-
paczka1104.02.2013 17:39
Może niech pokażą co by było gdyby nie zwolniono Di Matteo. Wtedy pewnie odzyskalibyśmy pozycję lidera, a tak ten grubas siedzi i tylko psuje to co zrobił Roberto!
11krystian199604.02.2013 17:30
Dlaczego wywalił RDM?! teraz mamy Beniteza co trzeba go jak najszybciej wypier.. Roberto jak był to przegraliśmy kilka meczy i go zwolnił a ten nic nie robi korzystnego na nasze wyniki i siedzie w The Blues!
kolorowy070604.02.2013 17:11
cale szczescie ze di mateo zdobyl na poczatku troche punktow bo bylo napewno gorsze miejsce niz 3
qba117304.02.2013 17:10
Bez sensu tabela. Gdyby gruby mial okres przedsezonowy i okienko letnie to mogloby byc calkiem inaczej. Co nie zmienia faktu ze powinien sam sie podac do dymisji...
GoolmanCfC04.02.2013 17:08
ketrabkliw04.02.2013 17:03
Tabela to akurat najmniejszy problem Beniteza. Po 1. gramy syf! Po 2. Benitez nie wie zupełnie co mówi.