aktualności
A może czas podjąć ryzyko?
Odkąd Roman Abramowicz zakupił akcje Chelsea FC mówiło się o tym, że oligarcha marzył tylko o jednym. O zdobyciu Ligi Mistrzów. Klub zdobył to trofeum rok temu, może to czas aby zrobić krok naprzód i zmienić politykę zarządzania The Blues?
Chodzi mi przede wszystkim o stałą rotację trenerami, która w Chelsea jest aż nadto widoczna. Złośliwi mówią, że Roman Abramowicz niedługo zatrudni sam siebie na stanowisku szkoleniowca, aby po jakimś czasie siebie zwolnić wypłacając przy tym ogromne odszkodowanie.
Tak jak wspomniałem w pierwszym akapicie klub osiągnął już niemal wszystko o czym marzył właściciel. Może więc teraz jest ten czas aby postawić na jakiegoś manadżera, by ten wprowadził do klubu wszystkie swoje koncepcje i długoterminowy plan? Chelsea posiada doskonałe obiekty szkoleniowe, szkółka 'tworzy' kolejnych świetnych młodzików. Na wypożyczeniach biega masa młodych chłopaków, którzy marzą o tym aby w przyszłości grać na Stamford Bridge.
Chciałbym zobaczyć w Cobham szkoleniowca, który dostanie kilka lat pracy niezależnie od wyników osiąganych przez klub - oczywiście bez przesady - szkoleniowca, który to wprowadzi w klub wszystkie swoje zamysły. Zacznie korzystać z graczy wypożyczanych, nie wydając ogromnych milionów za zawodników, którzy to mogliby być z powodzeniem zastąpieni przez obecnych piłkarzy Chelsea.
Czy brak awansu do Ligi Mistrzów w jednym sezonie byłby tragedią? Nie! Przecież jak już mówiłem Chelsea ma masę graczy na wypożyczeniach, nie potrzebujemy transferów. Drużynę buduje się przez długi czas, trzeba stworzyć nowy kręgosłup drużyny, a do tego potrzeba jednego trenera a nie pięciu.
Oczyma wyobraźni widzę młodego i utalentowanego szkoleniowca, który otrzymuje trzyletnią umowę. Przez ten czas wprowadza w tę drużynę styl i sposób grania, który będzie kontynuowany przez kolejne sezony. Szkoleniowiec korzysta ze szkółki oraz z piłkarzy na wypożyczeniach. Czy nie tak działają czasem kluby, które przez ostatnie lata zdobyły jednak więcej trofeów niż The Blues? Mówię o Barcelonie i Manchesterze United.
Kogo ja widzę na stanowisku szkoleniowca Chelsea? W wersji optymistycznej (Roman pozwala szkoleniowcowi wypełnić cały kontrakt) Manuel Pellegrini, Roberto Martinez, David Moyes. Wersja pesymistyczna ( Nie wygrywasz pucharów wylatujesz nawet po kilku miesiącach) Jose Mourinho.
Chcielibyście aby Chelsea w przyszłości była kojarzona z jednym stylem i jednym menadżerem, który to wygrywałby dla klubu masę trofeów? Osobiście bardzo chciałbym, aby mówili o The Blues tak jak jeszcze niedawno mówiło się o Barcelonie. Aby synonimami słowa Chelsea była potęga, ofensywa, wychowankowie i tradycja. Może warto podjąć ryzyko?
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarak1028.02.2013 18:43
to że zwolnił RDM było akurat bardzo dobre panowie niżej...pomyślcie- trenerem był żadnym! może nie aż tak, ale na pewno nie kalibru Chelsea...co najwyżej dobrym motywatorem i na tym pociągnelismy całą poprzednią LM. Nie byłem za tym, żeby dawać mu kontrakt, ale niestety Roman był zmuszony...szanuje roberto, jako legende i to co zrobił jako trener, ale nie ustawił by składu pełnego młodych gwiazd, to było wiadome od początku...niestety wielu z was tego nie widzą
jarak1028.02.2013 18:35
No to jesteś marzycielem Wietnam- to jest Biznes, piłka to jeden wielki biznes, a Chelsea to jeden wielki biznes Abramowicza...poza tym robi sobie co chce, bo ma tyle pieniędzy, że może zwalniać trenerów co tydzień i płacić im po 50mln. odszkodowania jak mu się spodoba.
chelsea16kuba28.02.2013 18:35
Powiem tak, nigdy nie wybaczę Romanowi zwolnienia Roberto di Matteo. To był właściwy człowiek na właściwym miejscu. Nie jakiś wielki taktyk, ale genialny motywator, potrafił odwrócić losy meczu o 180 stopni, co z tego że odpadł z LM, skora cały czas byliśmy w świetnej sytuacji w PL. A teraz? Teraz to możemy sobie powspominać. Mourinho na 5 lat conajmniej, moja prośba, choć i tak bym wolał nawet od niego Di Matteo
RoHunter28.02.2013 18:33
Martinez...
Nieznany28.02.2013 18:18
@Karko ale gdybyb nie dało się Mou to Pellegrini byłby dobrym wyborem
Karko28.02.2013 18:10
Pelegrini nie!
Jose wróci!
Chciałbym Carla, ale nie da się cofnąć czasu.
hohoho28.02.2013 18:05
"Chcielibyście aby Chelsea w przyszłości była kojarzona z jednym stylem i jednym menadżerem, który to wygrywałby dla klubu masę trofeów? Osobiście bardzo chciałbym, aby mówili o The Blues tak jak jeszcze niedawno mówiło się o Barcelonie. Aby synonimami słowa Chelsea była potęga, ofensywa, wychowankowie i tradycja." Piękne słowa .
ketrabkliw28.02.2013 18:04
Tragedii nie ma. Arsenal nie zdobywa nic a stabilizacja jak się patrzy, jednak nie o to mi chodzi. Mi nie podoba się to, że jak Romek się obudzi i przy piciu porannej kawy nagle wpada na pomysł, to realizuje go od razu. Nawet nie wiem czy on konsultuje swoje decyzje z kimś. Dużo ruchów jest nieprzemyślanych. W zasadzie nie da się przewidzieć co zrobi Romek, a to powoduje wieczną niepewność. Do tego słaba forma drużyny od kilku lat (chodzi mi o samą grę, która jest marna od długiego czasu). Jako kibica zaczyna mnie to coraz bardziej denerwować. Dlaczego każde trofeum musi być osiągane takimi kosztami? Chelsea według mnie może skusić tylko pieniędzmi, to że piłkarze mówią o walce o trofea to w to nie wierzę. Wszyscy widzą, że równie szybko jak można się u nas znaleźć, tak samo szybko można odejść. I to mnie martwi.
Nieznany28.02.2013 18:01
Moyes zna angielską piłkę, może Everton nie jest na jakimś super poziomie ale stabilizacja, dobre zarządzanie, kontakt z graczami i odpowiednie podejście jest. Everton gra nieźle. Gdyby miał tę samą jakość w Chelsea to byśmy byli dobrym zespołem myślę.
krolikk9228.02.2013 17:59
przecież Moyes nie wprowadza wychowanków, ma chyba najstarszą kadrę w PL, polecam artykuł: http://anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=244968