aktualności
Na wesoło: Z Petrem wśród zwierząt...
Na zgrupowaniu reprezentacji Czech piłkarze naszych południowych sąsiadów zdecydowali się na nietypową atrakcję. Zawodnicy trafili do Zoo, a Petr Cech wziął udział w karmieniu żyrafy.
Czyżby dlatego, że dysponuje najwyższym wzrostem wśród swoich kolegów? Sam zawodnik twierdzi, że ma dobre podejście do zwierząt a karmienie żyrafy nie jest niczym szczególnym w jego życiorysie.
Mam ze zwierzętami dobre relacje. Kiedy ktoś z nas miał nakarmić żyrafę, nie widziałem w tym nic trudnego. To nie pierwsze takie moje doświadczenie, kiedyś na safari przyszło mi karmić słonia - śmieje się bramkarz.
Żyrafa została nazwana imieniem Dino - podobne przezwisko nosił były już reprezentant Czech, Jan Koller.
To nawet pasuje. Co prawda nasz Dino i ten tu w Zoo mieli nieco inną wysokość, ale można to wziąć metaforycznie - dodał Petr Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4421.03.2013 18:31
Zyrafy są spoko.
fusiek82121.03.2013 18:17
Petr bez kasku wyglada calkiem jak nie on
radon21.03.2013 18:15
Od tej strony nie znałem Petra Cecha! Sądzę, że Petr ma ciekawą osobowość i z pewnością jest człowiekiem, z którym warto porozmawiać.
Hubert01021.03.2013 18:13
Ma nawet ciekawe doświadczenia
Aguleczek9421.03.2013 18:12
Farciarz Też tak bym chciała
Karko21.03.2013 18:10
Petr jest uśmiechnięty i szczęśliwy każdego dnia.
On jest super. Też chce się tak bawić życiem..