aktualności
Chelsea w finale LE!
Chelsea Londyn w finale Ligi Europy! The Blues mimo straty bramki do szatni potrzebowali w drugiej połowie zaledwie 9 minut, aby strzelić 3 gole i zapewnić sobie udział w finale w Amsterdamie.
Pierwsza groźna akcja miała miejsce już w 1 minucie, kiedy po niedokładnym wybiciu defensywy Chelsea, jeden z graczy gości zagrał piłkę do Strellera, ale napastnik Basel fatalnie skiksował.
W 7 minucie Chelsea ładnie wymieniała piłkę w środkowej części boiska, dzięki czemu Lampard mógł zagrać prostopadłą piłkę do Torresa, jednak zrobił to zdecydowanie za mocno.
Przez pierwsze 10 minut Basel pokazywało, że tanio skóry nie sprzeda i zaciekle walczyło o każdy centymetr boiska. Zespół Murata Yakina grał bardzo ostro, ale czysto.
W 9 minucie Frank Lampard powinien wyprowadzić Chelsea na prowadzenie. Po bardzo ładnym zgraniu Fernando Torresa, Lamps znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali, ale trafił tylko w słupek. Dobitka Mosesa była niestety na słaba i spokojnie wyłapał ją Sommer.
Chwilę później bardzo dobrą piłkę dostał Torres i wyszedł sam na sam z bramkarzem rywali, ale sędzia liniowy zasygnalizował spalonego.
W 19 minucie Torres dostał piłkę na lewym skrzydle i zbiegł do środka, po czym podał do Hazarda. Ten odegrał do El Nino, który przyjął piłkę i uderzył płasko po ziemi tuż przy słupku i tylko genialna interwencja Sommera zapobiegła utracie gola przez Basel.
26 minuta do fenomenalne uderzenie Strellera z narożnika pola karnego z woleja, ale footballówka minęła bramkę Cecha.
W 31 minucie Chelsea powinna wyjść na prowadzenie. Eden Hazard z dwójką przeciwników na plecach będąc przy linii końcowej podał do Mosesa, który zagrał na 5 metr do Ramiresa, jednak ten strzelił prosto w Sommera.
W 39 minucie Basel 3-krotnie strzelało na bramkę Cecha, ale nasz goalkeeper tylko raz potwierdził swoją wysoką klasę. W pozostałych dwóch sytuacjach Czecha wyręczali nasi defensorzy.
W ostatniej akcji pierwszej połowy Basel wyszło na prowadzenie. Dobre podanie na wolne pole do Salaha i Egipcjanin strzela obok Cecha.
Druga część meczu rozpoczęła się dla Chelsea najlepiej jak mogła. W 50 minucie Eden Hazard wykonał genialny rajd przez 40 metrów i wystawił piłkę Lampardowi na 16 metrze. Anglik potężnie uderzył, ale Sommer odbił piłkę do boku. Dopadł do niej Torres i pewnym strzałem wyrównał stan mecz.
Nie minęły 3 minuty, a Chelsea wyszła na prowadzenie. Akcja Mosesa, który podaje do Torresa, ten próbuje strzału, z którego wychodzi idealna asysta - Moses otrzymuje piłkę strzela, obrońca blokuje, ale jeszcze dobija i footballówka wpada do bramki obok bezradnego bramkarza Basel.
Po godzinie gry byliśmy świadkami chyba najładniejszej bramki tej edycji Ligi Europy. Podanie do Lamparda, ten przyjmuje piłkę na 20 metrze i wystawia ją Luizowi, który oddał genialny, fenomenalny, fantastyczny strzał lewą nogą, trafiając idealnie w okienko bramki Sommera.
W 63 minucie Basel mogło zdobyć kontaktową bramkę - zza pola karnego uderzał Frei, piłka po drodze odbiła się od nogi jednego z naszych obrońców i wylądowała na nasze szczęście tylko na poprzeczce. 3 minuty później Oscar zmienił Ramiresa.
Kolejna groźna akcja miała miejsce w 70 minucie, ale strzał Elneny wylądował na trybunach. Chelsea nie musiała forsować tempa, była już w zasadzie pewna awansu do finału.
73 minuta to akcja Torresa, który upada w polu karnym, ale arbiter nie używa gwizdka. Akcję kontynuował Hazard, którego strzał wylądował tylko w rękach bramkarza. 2 minuty później za Hazarda wszedł Juan Mata, a w 82 minucie Ake zastąpił Luiza.
Na 5 minut przed końcem groźnie uderzał Mata, ale Sommer odbił piłkę po strzale Hiszpana. 89 minuta to uderzenie Mosesa, ale również prosto w bramkarza Basel.
Arbiter doliczył 3 minuty, po których zakończył mecz - Chelsea wygrywa w dwumeczu 5:2 i jest w finale Ligi Europy! Londyńczycy w Amsterdamie zagrają z Benfiką, która dziś pokonała Fenerbahce.
Chelsea - Basel 3:1 (0:1)
Salah 45+, Torres 50, Moses, 52, Luiz 59
Reklama:
Oceń tego newsa:
Aguleczek9402.05.2013 22:08
Jest jeszcze 45 minut gry przed nami, więc nie ma co rozpaczać. Liczę, że w drugiej połowie nasza skuteczność się polepszy, jeśli nie, to na ławce jest Mata. Najlepiej by było gdyby mógł sobie odpocząć, ale jeśli zajdzie taka potrzeba to wejdzie, a wtedy gra też będzie wyglądać inaczej. Nie wiem tylko, czy dobrą opcją było wystawienie Bertranda, bo jednak tydzień temu Cole fantastycznie blokował lewą stronę. Rayanowi się to nie udaje tak perfekcyjnie. Ale będzie dobrze. Nie po to zaszliśmy tak daleko, żeby odpaść tuż przed finałem.
Sierix02.05.2013 22:06
a co do meczu to teraz musimy się trząść żeby nie stracić 2 bramki
Sierix02.05.2013 22:05
Miałem chwile zawahania co do Torresa, ale teraz już stwierdzam, że TAKIE DREWNO KU.WA NIE MOŻE ZOSTAĆ !!!
11krystian199602.05.2013 22:01
wygrać to wygramy ale straciliśmy głupią bramkę w ostatniej minucie
WicioCFC02.05.2013 21:59
spiąć dupy i strzelić.
KibuZ190502.05.2013 21:58
Coś strzelić ...
ColeowyZelek02.05.2013 21:56
Masakra...Mata musi wejść i przydałby się Terry bo te ostatnie minuty to był kabaret w wykonaniu Ivy,Cahilla i Bertranda.
Piękny strzał Torresa w 44 minucie
alan987602.05.2013 21:56
Strzelić 2 gole i koniec. Proste. Spokojnie
fr3dzio702.05.2013 21:55
Trzeba coś strzelić!