aktualności
Wilkins: Cole był bliski końca kariery
Po wspaniałym dla Ashleya Cole'a wydarzeniu, jakim było otrzymanie kapitańskiej opaski w starciu reprezentacji "Trzech Lwów" z Republiką Irlandii, na dosyć szokujące wyznanie zdobył się dawny asystent Carlo Ancelottiego w Chelsea, Ray Wilkins. Anglik przyznał, że Ashley był bliski zakończenia kariery!
Cole'owi nie podobała się publiczna krytyka prasy skierowana w jego stronę, do tego stopnia, że rozważał nawet przedwczesne zawieszenie butów na kołku, nie mogąc tego znieść. Od takich rozważań odwiódł go jednak Wilkins właśnie.
Cole rozważał porzucenie zawodowego futbolu ze względu na to, co wypisywała o nim prasa. Naprawdę, to doprowadziło go do takiego stopnia, że chciał zakończyć karierę - mówi Wilkins.
Pamiętam jedną z naszych rozmów, kiedy musiałem powiedzieć Ashleyowi, żeby zaprzestał myśli o tym. Przypomniałem mu, że wciąż ma wiele do zaoferowania, a takie zachowanie byłoby śmieszne. Zabroniłem mu porzucania futbolu, nazywając tych z prasy 'stukniętymi'.
Reklama:
Oceń tego newsa:
radon30.05.2013 09:41
Dobrze, że nic takiego nie się nie zdarzyło. Cole ma jeszcze parę lat gry przed sobą na bardzo wysokim poziomie. Mimo, że jest z 1980 roku to dalej jest bardzo ważnym graczem Chelsea. Mam nadzieję, że jeszcze parę sezonów dla nas zagra.
Bluzar30.05.2013 09:29
Łooo dobrze że nie zakończył kariery.
Pstrong.Jr30.05.2013 09:24
brawo Ray