aktualności
Oscar zadowolony z gola
Gol Oscara, jaki ten strzelił podczas towarzyskiego meczu z Francja okazał się debiutanckim trafieniem Brazylijczyka w narodowych barwach. Sam piłkarz nie posiadał się z radości po wygranym 3:0 meczu.
Do przerwy było bezbramkowo i w szatni mówiliśmy o tym, aby nadal grać swoje, wówczas bramki przyjdą same. To dobre i ważne zwycięstwo, da nam zaufanie przed Pucharem Konfederacji - mówi Oscar.
Wygrana była pierwszym zwycięstwem Brazylii nad Francją od 1992 roku. Gol naszego pomocnika otworzył wynik spotkania a sam piłkarz niecodziennie celebrował jego zdobycie, który krzyczał: 'Jestem tutaj, jestem tutaj'. Jak się okazuje, stadion tego spotkania należy do Gremio - odwiecznych rywali Internacional dla których przed grą w Chelsea występował Oscar.
Powiedziałem żonie, że jeśli strzelę gola w Porto Alegre będę chciał to zaakcentować - wytłumaczył zawodnik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Matti72910.06.2013 20:51
Tak, to był na pewno jego debiutancki gol...gratulacje dla rozgarniętego redaktora.
kakuta4410.06.2013 20:22
Reprezentacja a jakies walki klubowe ko mpletnie tego nie rozumiem.
WicioCFC10.06.2013 20:16
Brawo dla Oscara, strzela w reprezentacji, a to bardzo ważne
JoseMourinhoOfficial10.06.2013 20:07
Spokojnie. Ja się nim zajmę. Ma chłopak potencjał.
Bluzar10.06.2013 19:58
W reprezentacji gra bd dobrze.W Chelsea się też powoli wyrabia.