aktualności
Mackay: Błędy arbitrów!
Po przegranym spotkaniu z Chelsea trener Cardiff Malky Mackay miał sporo cierpkich uwag pod adresem arbitrów spotkania.
Kontrowersyjną sytuacją była bramka Edena Hazarda po tym, jak Samuel Eto'o podebrał piłkę bramkarzowi Cardiff.
Chciałbym spotkać się z sędzią i zapytać o to zdarzenie. Wydaje mi się, że była to jego horrendalna decyzja. Nasz bramkarz odbił piłkę o murawę, a Eto'o zabrał mu futbolówkę - wścieka się Mackay.
Zapytałem o tego gola sędziego liniowego, odpowiedział, że pomyślał iż goalkeeper po prostu wypuścił piłkę. Powiedziałem mu: 'a co jeśli ją tylko odbił?' Odpowiedział, że w takim wypadku byłby to faul, jednak zaznaczył, że myślał, iż goalkeeper ją po prostu upuścił stąd decyzja o kontynuowaniu gry.
Cóż, na zdjęciach wyraźnie widać, że piłka była odbijana. To powinien być faul na bramkarzu. Przez to Chelsea wyrównała, a gdyby zabrzmiał tam gwizdek, schodzilibyśmy do szatni przy prowadzeniu 1:0. To koszmarny błąd!
Mieliśmy kilka swoich fantastycznych kacji jak rzut wolny, po którym Peter Odemwingie był bliski ustawienia wyniku na 2:0, ale Petr Cech świetnie wybił piłkę. W takim momencie nawet małe detale potrafią zmienić obraz meczu zwłaszcza kiedy grasz przeciwko takiej drużynie jak Chelsea - kończy Mackay.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kris9419.10.2013 21:08
Niestety ma tutaj rację tak jak Eto zachować się nie można. Według przepisów bramkarz kontrolował piłkę i nikt nie może mu w tym przeszkadzać i sam byłem zdziwiony jak oglądałem, że bramka została uznana bo szczerze to nie powinna a Eto powinien dostać żółtą kartkę.
FrankiFan19.10.2013 21:03
Niech nastepnym razem jego bramkarz po prostu uwaza czegos takiego sie nie robi wiedzac ze ma sie za soba gracza przeciwnika.
radon19.10.2013 20:52
Cardiff na pewno było ekipą słabsza w tym meczu. Pierwsza bramka kontrowersyjna, ale jestem pewny, że gdyby nie zostałaby uznana, to Chelsea i tak by wygrała ten mecz. Z taką kiepską postawą w obronie zespół Mackaya powinien się martwić czy uda się im utrzymać w Premier League.
K4M1LCFC9719.10.2013 20:51
Dokładnie Medium. O tym nie wspomni, a to też byłaby bardzo groźna sytuacja. Eto'o był sprytny i wykorzystał to.
Krzysiek CFC19.10.2013 20:47
CENZURA CENZURA a 4:1 jest więc cichutko
Karko19.10.2013 20:45
E tam gadanie.
WicioCFC19.10.2013 20:44
Może ma trochę racji, ale wątpię, żeby wygrali grając tak w 2 połowie.
Medium19.10.2013 20:31
Szkoda, że nie wspomniał o błędzie jak ich wspaniały bramkarz złapał piłkę poza polem karnym.
Midnite19.10.2013 20:15
Wydaje mi się, że bramkarz nie powinien być na tyle uprzywilejowany. Skąd niby ktokolwiek ma wiedzieć, czy bramkarz sobie chce odbić piłkę o murawę, czy podrzucić i wykopać?
ferto19.10.2013 20:13
Chyba chce sie upodobnic do Jose