aktualności
Mourinho narzeka na atmosferę Stamford Bridge
Jose Mourinho po ostatnim meczu na Stamford Bridge z West Bromwich Albion delikatnie zasugerował kibicom kiepską atmosferę podczas meczów domowych, dyplomatycznie nazywając ją "nie za dobrą".
Portugalczyk stwierdził, że na spotkaniach Chelsea panuje "nie za silna atmosfera" ze względu na zróżnicowany profil kibiców The Blues.
Opierając się na ostatnim remisie z WBA menedżer Chelsea powiedział, że kibice kochają swój klub i mogą dać mu swoje wokalne wsparcie w decydujących momentach, ale generalnie tego nie robią:
Taka jest natura Stamford Bridge. Wiemy, że nasi kibice są zakochani w klubie, ale to jest zupełnie inny profil.
Wiemy, że Stamford Bridge nie ma zbyt gorącej atmosfery i to akceptujemy. Ale w ostatniej części meczu z West Bromwich, kiedy kibice poczuli że zawodnicy byli gotowi walczyć o wynik, stanęli za zespołem i udzielili wsparcia.
Mamy wspaniałych kibiców, ale oni mogą się starać bardziej. Nie potrzebujemy negatywności takiej jak na White Hart Lane.
Mourinho nawiązał w ten sposób do słów Andre Villasa-Boasa, który dwa tygodnie temu po meczu z Hull otwarcie skrytykował swoich kibiców mówiąc, że jego drużyna nie otrzymała w tym meczu żadnego wsparcia i musiała sobie radzić sama.
Rzecznik Chelsea powiedział, że sprawa atmosfery na Stamford Bridge została już poruszona kilka razy na fanowskim forum i będzie także jednym z punktów programu kolejnego spotkania, zaplanowanego na 1 grudnia.
Reklama:
Oceń tego newsa:
christifemus11.11.2013 15:57
kiedy bylem ostatnio, a to juz 2 lata, na meczu z west brom, jeszcze za AVB, przez 90% meczu panowala cisza. slychac bylo jak didier krzyczy zza linii do chlopakow na boisku, zanim wszedl. slychac bylo kazde polecenie avb. dramat. lepsza atmosfera jest na polskiej 2 lidze.i najważniejsze. .. kiedy slucha sie tej kretynskiej muzyczki / hymnu z tymi #ebilnymi organkami przed meczem, to przecież choc uwielbia sie klub niesamowicie, to jednak czlowiek chce sie zapasc ze wstydu. jakbym w bawarii i bawil sie na ichniejszej wiejskiej imprezce do kielbaski i piwa.
PesiTorres911.11.2013 15:55
Może nie gramy powalająco, ale powydzierać się nie zaszkodzi, ja jak jadę na mecze Lecha to mam gardło zdarte, a w Anglii to tak przez cały mecz nie słychać. A najbardziej wkurza mnie to jak przed końcem meczu wychodzą z trybun, gdybym ja była na SB to by mnie musieli siłą z niego ściągać
WicioCFC11.11.2013 15:49
Niech się uczą od kibiców z Ameryki Południowej jak się śpiewa i dopinguje.
AdiX9411.11.2013 15:47
torox- DOKŁADNIE! Bilety na SB są najdroższe w lidze więc nie kazdego stać a przy małej ilości miejsc a tak dużej ilości fanów tylko bogaci mogą sobie pozwolić, Do tego większośc to przyjezdni- głównie azjaci których pełno widać na glownych trybunach.
Stąd też widać ze fani CFC są głośniejsi na wyjazdach niż na SB- np mecz z Arsenalem- stadion duży mecz w COC wiec bilety tańsze i cały czas było słychaĆ kibiców TheBlues.
Najbardziej za taki stan winie FA i ich głupie przepisy co do zachowania na stadionie i durny przepis co do zamontowanych krzesełek- gdyby można było częsć zdemontować na lige (tak jak to robi np Borussia) to SB pomieściłby ponad 60 tys kibiców.
Karko11.11.2013 15:45
Dokładnie, powinni bardziej wspierać drużynę nawet jak przegrywa!
BoysNoize11.11.2013 15:30
Czemu mnie to nie dziwi... pierwsza sprawa to brak Maty, którego kibice kochają. Druga sprawa to styl gry. Tak wiem, tak gra Mourinho, ale przecież zapowiadał, że zespół będzie grał ofensywną piłkę, bo przecież mamy od cholery ofensywnych zawodników. Chyba że Jose pierw chce nauczyć zespół bronić, potem dopiero weźmie się za atak? Sam nie wiem.
MarcinBlue1711.11.2013 15:30
No cóż, może warto by było podczas meczu pobudzać publiczność do dopingu tak jak to robią m.in piłkarze reprezentacji Polski czy Brazylii poprzez wymowne gesty do kibiców. To by zaskutkowało i atmosfera na Stamford Bridge byłaby dużo lepsza.
20seba2011.11.2013 15:30
dobrze mowi Muo a powini brac przyklad z polskich kibicow drzec ryja non stop
radon11.11.2013 15:30
Gorący doping przydałby się na Stamford Bridge. Nie ważne, że nasza gra może zbyt piękna dla oka nie jest. Najważniejsze są wyniki, a doping na SB mógłby pomóc w tym, aby były one jak najbardziej korzystne.
torox11.11.2013 15:29
a po za tym myślę że słaba atmosfera na trybunach może być spowodowana wysoką ceną biletów które kupują pikniki którzy nie zarzucają dopingu a nie każdy "ultras" może sobie pozwolić na kupno biletu