aktualności
Marin: Mógłbym zostać w Sevilli
Kontuzje to przekleństwo Marko Marina. Po świetnym początku sezonu na wypożyczeniu w Sevilli urazy dopadły pomocnika i w hiszpańskiej lidze. Obecnie piłkarz wraca do gry i deklaruje, że widziałby swoją przyszłość w tym klubie.
Jeśli Sevilla i ja jesteśmy zadowoleni z mojego udziału w zespole, mógłbym pozostać w nim na zawsze - deklaruje Marko Marin.
Zobaczymy, co stanie się w lecie. Pierwsza rzecz to powrót do gry i pozostanie w zdrowiu. Chcę pomagać zespołowi do końca sezonu i dopiero potem podejmę decyzję. Jeśli będą mnie chcieli kibice, jeśli widziałby mnie tu dyrektor sportowy Monchi i trener, to czemu nie? - retorycznie pyta Niemiec.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko12.03.2014 08:12
a on dalej kontuzja...
On i Moses to chyba na sprzedaż będą... ;d
icemanCFC12.03.2014 07:20
a niech zostanie .. moze to bedzie dla niego dobre..