aktualności
Będzie kolejne zawieszenie Ramiresa?
Skandaliczne sędziowanie Mike'a Deana we wczorajszym meczu Chelsea z Sunderlandem okazało się być kijem z dwoma końcami - londyńczycy nie otrzymali zasłużonych rzutów karnych a zostali 'ukarani' jedenastką, której być nie powinno, z kolei kończyli grę w pełnym składzie, podczas kiedy Ramires powinien wylecieć z boiska.
Pomocnik Chelsea starł się z Sebastianem Larssonem a choć arbiter znajdował się w pobliżu tej sytuacji, Brazylijczykowi to zagranie uszło płazem. Brak reakcji Deana to jednak pożywka dla urzędników FA.
O ile sędzia w swoim pomeczowym raporcie stwierdzi, że nie widział brutalnego zagrania Ramiresa, sprawa zostanie skierowana do specjalnego organu FA który pochyli się nad całą sprawą. Jeśli uzna przewinienie Ramiresa, grozi mu kolejne trzymeczowe zawieszenie.
Do końca sezonu pozostały już tylko trzy kolejki a to oznacza, że nie zobaczylibyśmy Brazylijczyka na boisku w ligowych spotkaniach do końca rozgrywek - zabrakłoby go w meczach z Liverpoolem, Cardiff i Norwich. Mając na uwadze jego coraz brutalniejszą grę można się jednak zastanawiać, czy będzie to osłabienie, czy raczej - paradoksalnie - wzmocnienie naszego zespołu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
klajmas20.04.2014 14:31
Oby!!!
Ogarniacz20.04.2014 14:28
On sie nadaje tylko do tarcia chrzanu...
Masturbator20.04.2014 14:27
Mam nadzieje, że mu doyebią te 3 mecze i spokój będzie