aktualności
Mourinho: Musimy sięgnąć po trofea
Znamy już pierwsze wrażenia Jose Mourinho po meczu z West Brom Albion, pora na rozwinięcie jego pomeczowej wypowiedzi.
Portugalczyk nie ukrywa zadowolenia z gry swojego zespołu, jednak przede wszystkim chwali pierwszą część meczu, co do drugiej mając kilka zastrzeżeń.
W pierwszej odsłonie meczu byliśmy genialni, graliśmy pięknie. Pokazaliśmy wysoką jakość naszego futbolu, to był zupełnie inny wymiar. Graliśmy dobrze, szybko i płynnie. Swoją grą rozszerzyliśmy sobie przestrzeń, mieliśmy więcej miejsca do gry. Zdobyliśmy dwa gole a mogliśmy strzelić ich więcej, to było fantastyczne.
W drugiej połowie nasza gra była już inna - zmniejszyliśmy intensywność i ruch piłki przez co ułatwiliśmy rywalowi zajmowanie przestrzeni. Muszę powiedzieć, że przeciwnik był dobrze zorganizowany w defensywie, zostawiał jednego gracza na szpicy a fakt, że nie stracił więcej goli powinien dodać im pewności siebie - mówi Mourinho.
Dlaczego zabrakło nam w drugiej połowie intensywności? Są ku temu pewne pobudki: piłkarze grali w reprezentacjach, piłkarze mają za sobą długie podróże, nie odbyli pełnych sesji treningowych, wiedzieli, że czeka ich wtorkowy mecz w Niemczech, nie dali więc z siebie wszystkiego.
Wiedzieliśmy, że nasze trzy punkty nie są zagrożone. Naszym celem było zdobycie pełnej puli oczek. Czasem denerwuję się grą swoich podopiecznych, ale nie dzisiaj. Przede wszystkim zależało nam na punktach i faktycznie po nie sięgnęliśmy. Jeśli spytacie mnie, czy w pierwszej połowie mogliśmy zabić grę wynikiem 3:0 czy 4:0 to tak - było to w naszym zasięgu. Wolałbym zdobyć więcej goli w pierwszej połowie meczu a w drugiej dać kibicom więcej okazji na radość, ale nie było to możliwe - opowiada Jose.
Kibice mocno nas wspierali, było to słychać od pierwszej minuty. Atmosfera na stadionie? Nie ma porównania co do poprzednich spotkań. Klub płaci mi za przeprowadzanie treningów i wygrywanie meczów, nie mogę być krytyczny co do naszych trybun, żałuję trochę tego, co powiedziałem kilka tygodni temu. Mimo wszystko muszę powiedzieć, że różnica między dzisiejsza atmosferą a tą sprzed kilku tygodni jest niewiarygodna.
Póki co Chelsea wciąż pozostaje niepokonana w obecnym sezonie. Dziennikarze po raz kolejny zapytali Jose o różnice między obecnym zespołem a tym. jaki miał do dyspozycji kilka lat temu.
Trudno mi porównywać zespoły, z którymi wygrałem tak wiele do tych z którymi nic jeszcze nie dane mi było wygrać. Obecny zespół nie zdobył jeszcze żadnego trofeum, z poprzedniego mamy obecnie tylko Johna i Didiera.
Jeśli ta drużyna chce być postrzegana jako wielki zespół, musi coś wygrać, nie chodzi tu tylko o grę ładną piłką i pozostanie jesiennym mistrzem. Musimy sięgnąć po kilka tytułów. Kiedy jednak mówię o pięknie futbolu, muszę jako przykład podać nasza pierwszą połowę dzisiejszego meczu - chyba każdy się z tym zgodzi - zakończył Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ErroR23.11.2014 01:41
A więc Jose musisz wygrać pare pucharków w tym roku a co do 2-gie połowy to nie dziwne że nie trafili bo trudno pokonać mur gdzie zawodnicy stoją blisko siebie jak przy wolnym, a za murem bramkarz z genialnym meczem. Najważniejsze że 3 pkt :3
kakuta4423.11.2014 01:15
1 połowa byla taka jak na kandydata do msitrza przystąło 2 byla slaba co tu duzo mówic no ale sa pro przerwie repr mozna ich usprawiedliwić.
ashleycole323.11.2014 01:09
''Muszę powiedzieć, że przeciwnik był dobrze zorganizowany w defensywie'' - ta, udowodnili to zwłaszcza przy drugim golu.
''a fakt, że nie stracił więcej goli powinien dodać im pewności siebie'' - Foster grał mecz życia
Smash23.11.2014 01:03
Bardzo mądrze, trochę się wkurzyłem , że nie było pogromu , ale z drugiej strony po co się męczyć?3 pkt to 3 pkt a siły trzeba oszczędzać , żeby przypieczętować awans.
MouKing23.11.2014 00:31
a Petr?
Ptysiuu23.11.2014 00:05
2 połowa w wykonaniu Chelsea była nudna i przypominała grę Barcy, klepali piłką ale nic z tego nie wynikało. Wolałbym żeby mieli mniejsze posiadanie a więcej się działo pod bramką, więcej strzałów z dystansu!