aktualności
Cahill: Cel na kolejny sezon? Liga Mistrzów!
Gary Cahill twierdzi, że po sięgnięciu po mistrzostwo Anglii wysiłek klubu w kolejnym sezonie pójdzie w stronę odzyskania pucharu Ligi Mistrzów.
W obecnym sezonie Chelsea pożegnała się z Champions League wcześniej niż zwykle w 1/8 finału po dwumeczu z PSG.
Oczywiście, w przyszłym sezonie chcemy wygrać ten turniej. W tym roku chcieliśmy zajść tam jak najdalej, ale równie ważna była Premier League. Na początku sezonu wielu kolegów wspominało, że minęło zbyt wiele lat bez triumfu w Anglii, mieliśmy poczucie, że to korona jest dla nas najważniejsza.
Choć w Lidze Mistrzów byliśmy niepokonani, to jednak odpadliśmy na wczesnym etapie turnieju - czuliśmy rozczarowanie. Na kolejny sezon naszym celem jest lepszy wynik i wiemy, że ten skład może to zrobić - mówi Gary Cahill.
Podobnie jak inni zawodnicy Chelsea, tak i angielski obrońca złożył podziękowania za wygranie ligi Jose Mourinho.
To najlepszy trener z jakim kiedykolwiek pracowałem. Poziom naj jakim gramy, presja jaką czujemy... To było jasne, że kiedy wrócił do klubu zrobił to po to, aby odzyskać mistrzostwo. Zrobiliśmy to na trzy mecze przed końcem rozgrywek i to zasługuje na uznanie - pochwały nie powinny iść tylko w stronę zespołu, ale również do sztabu szkoleniowego. Jose pomógł nam w najtrudniejszych momentach. Ma opinię jednego z najlepszych trenerów i całkiem słusznie.
Intensywność przygotowań Mourinho do każdego meczu jest ogromna: opracowanie taktyki, wdrażanie alternatywnych systemów, dbałość o szczegóły. Dzięki mistrzostwu mam już komplet medali, to również fantastyczne osiągnięcie dla klubu. To niesamowite - gram tu 3,5 roku i udało się zdobyć tyle w tak krótkim czasie.
Możesz grać bardzo dobrze w pucharach - aby dostać się do finału potrzebujesz serii dobrych meczów, ale też masz miesiąc czasu na to, aby przygotować się do kolejnego spotkania, w lidze pracujesz dzień w dzień, stąd sięgnięcie po mistrzostwo jest tak trudne - ciągnie obrońca.
Zrobiliśmy wszystko poprawnie i dlatego jesteśmy w tym a nie innym miejscu. W trakcie sezonu masz wiele wzlotów i upadków, to niesamowite, jak potrafiliśmy podnieść się po tych kilku porażkach. Oczywiście, czuliśmy nerwy, mieliśmy przecież 8 punktów przewagi, aby po Nowym Roku to stracić i dać zrównać się z nami City.
To był najgorszy moment - byliśmy liderem tabeli tylko z alfabetycznego powodu, myśleliśmy: 'gdzie podziały się te punkty przewagi?' Taka jest Premier League - nawet kiedy masz sporą przewagę, niczego to ci nie gwarantuje. W tej lidze jest wiele dobrych zespołów, więc czuliśmy to napięcie ale jednocześnie byliśmy pewni swoich możliwości. Wiemy, jak dobrym dysponujemy składem. To nie arogancja, to pewność tego, na co nas stać - kończy Cahill.
Reklama:
Oceń tego newsa:
bouncemancfc05.05.2015 11:34
Cahill ma racje teraz czas na lige mistrzów, musimy w końcu udowodnić że jesteśmy na tym poziomie co bayern, barca i real.
SerjTankian05.05.2015 10:18
Bardzo bym się cieszył z triumfu w Lidze Mistrzów. Są to rozgrywki, które wywołują we mnie zawsze wyjątkowe emocje ^^ Aczkolwiek może uda się też obronić Mistrzostwo Anglii? Na pewno The Blues na to stać ;)