aktualności
Schurrle: W Chelsea musisz pracować na Hazarda
Andre Schurrle w kolejnych wywiadach wciąż pytany jest o swoją przygodę w Chelsea i przyczyny opuszczenia Stamford Bridge. W ostatniej wypowiedzi niemiecki pomocnik uznał, że Jose Mourinho po porostu niedostatecznie mu ufał a dodatkową trudnością w regularnej grze jest obecność w zespole Edena Hazarda.
Miałem dobry okres w Chelsea, zostałem tam bardzo ciepło przyjęty, trudno mi więc wyjaśnić, dlaczego tak faktycznie stamtąd odszedłem. Mecze jakie rozegrałem były udane, choć w drugim sezonie czułem już, że nie mam wystarczającego zaufania trenera przez o nie grałem tylu spotkań - mówi Niemiec.
Nie wiem, czemu Mourinho przestał mi ufać, wszystko to jest dla mnie dziwne. Na początku byłem w jedenastce, potem trafiłem na ławkę rezerwowych i znów potem grałem częściej. Wyglądało to jak sinusoida.
Odbyłem wiele dobrych rozmów z trenerem, bardzo go szanuję, powiedział mi w cztery oczy to co zamierzał zrobić. Zabrakło mi spójności w postępowaniu Jose, więc kiedy otrzymałem szansę powrotu do Niemiec zdecydowałem się na to i czuję, że była to dobra decyzja - ciągnie Schurrle.
Młodym zawodnikom trudno przebić się do pierwszego składu w takim klubie jak Chelsea, to zespół z wielkimi gwiazdami. Jeszcze trudniej mają skrzydłowi - w jedenastce jest ich tylko dwóch a wiadomo, że Eden gra w każdym meczu ponieważ to najlepszy zawodnik tamtej ligi. Możesz powalczyć więc tylko o jedno miejsce, więc grał Willian, Mata, Oscar i czasem de Bruyne. Fakt, że Eden ma przyzwolenie na więcej swobody oznacza, że drugi skrzydłowy ma jeszcze trudniejszą pracę.
Musisz pracować na wolność Hazarda, ale on na to zasługuje - zdobywa gole i asysty, więc to normalne - kończy Andre.
Reklama:
Oceń tego newsa:
RooneyCFC28.09.2015 10:41
siedz tam na lawie w wolfsburgu i nie mruknij