aktualności
Redknapp apeluje o podwyżkę dla Luki
Harry Redknapp zaapelował do prezesa swojego klubu, Daniela Levy'ego o rozmowy z Luką Modricem w celu zwiększenia jego apanaży i spacyfikowania tym samym chęci piłkarza do przenosin na Stamford Bridge.
Tottenham odrzucił do tej pory dwie oficjalne oferty Chelsea Londyn za swojego gracza, wynoszące 22 i 27 mln funtów. Daniel Levy wciąz powtarza, że piłkarz pozostanie w jego zespole pomimo deklarowanej przez niego chęci przenosin za miedzę.
Choć sam Redknapp był skłonny do sprzedaży piłkarza, tak obecnie twierdzi, że w tym oknie transferowym Chorwat nie dokona zmiany barw, jednak wezwał swojego prezesa do renegocjacji kontraktu zawodnika co związane ma być z podwyżką, która mogłaby przekonać Modrica do pozostania w klubie.
Nasz przewodniczący powinien usiąść z Luką do rozmów. Powinni wspólnie rozwiązać tę całą sytuację. Daniel powinien powiedzieć mu: 'Jesteś dla nas ważnym graczem, chcemy cię zatrzymać, wzmocnimy się jeszcze jednym-dwoma graczami, ponieważ jesteśmy ambitnym klubem.' Kto wie czy po czymś takim ten chłopak nie zmieniłby swojego spojrzenia na całą sprawę - mówi Redknapp.
Jeśli zarabiasz 50 tysięcy funtów tygodniowo, a ktoś oferuje ci 150 tysięcy, trudno jest nie odwrócić głowy. Jest wielu piłkarzy, którzy w tym celu zaczynają niesnaski w szatni, jednak Luka to nie ten typ człowieka. Trudno jest zatrzymać zawodnika, jednak nasz prezes podjął już ostateczną decyzję.
Jestem przekonany, że Luka od nas nie odejdzie. Nie ma planu jego sprzedaży i zastąpienia go kimś innym. Oczywiście on nie jest przez to w dobrym nastroju, jednak nie może się na nas boczyć, a my musimy go przekonać do gry dla nas.
Transferowe okno zamyka się w przyszłym tygodniu, a on pozostanie z piłką u nogi. On kocha futbol, to cały jego charakter. Jeśli ktoś może go zatrzymać, to ja. Mam z nim świetne relacje. Tak, miał uraz ścięgna, ale choć nie jestem medykiem mogę powiedzieć, że nie było to nic groźnego. Luka przyszedł do mnie i stwierdził, że nie czuje się najlepiej i nie chce się nadwyrężać w meczu. Już wcześniej mówiłem, że trudno spotkać grzeczniejszego chłopaka, po prostu cała ta sytuacja go irytuje, myślę bowiem, że nie spotkał się z taką sytuacją nigdy wcześniej w swoim życiu - kończy Redknapp.
Reklama:
Oceń tego newsa:
milosz723.08.2011 20:23
On nie chce kasy, on chce grać dla CHELSEA !!!
LFC4Ever23.08.2011 16:02
Śmieszni jesteście Jasne, że chodzi mu o kasę, tak jak Torresowi i Samirowi. Proste! To nie idzie o żaden nowy klub. Trofea? W piłce nożnej co raz częsciej "isc dla trofeów" oznacza tyle co "isc dla kasy". Taka jest prawda. Peace!
xxx8823.08.2011 15:46
on nie chce pieniędzy on chce gry w innym klubie i tyle.
button23.08.2011 15:31
Czyżby Redknapp zapomniał że Modriciowi nie chodzi o pieniądze tylko o trofea i grę w LM?
Rusek23.08.2011 13:06
Przejdzie do nas.
SAM TEGO CHCE I MY TEŻ TEGO CHCEMY!
WuJu23.08.2011 13:00
Ja i tak jestem pewny,że Luka niedługa zawita na Stamford Bridge.Wile czynników na to wskazuje.
kakuta4423.08.2011 12:03
Przeciez tu nie o kase chodzi Czy harry tego nie rozumie czy media?
.no wlasnie Frank moim zdaniem nie ma najlepszych stosunkow ze swoim wujem ale to tylko moje zdanie.
Redman23.08.2011 11:44
Wydaje mi się, ze Redknapp za późno apeluje gdyż sprawa już praktycznie przesadzona i zawodnik jest już w Chelsea (teoretycznie).
fanka201123.08.2011 11:37
zaczyna się robić nieprzyjemnie ,jeśli nie luka chelsea musi się skupić na kimś innym
Zimek23.08.2011 11:27
Tylko, że Luka chce odejść nie dla pieniędzy, tylko dla tytułów.