Hazard: Niebezpieczni przyjaciele

Eden Hazard powrócił do Cobham po tym, jak rozegrał dwa spotkania podczas przerwy na mecze reprezentacji. Teraz belgijski pomocnik skupia się na pojedynku z Tottenhamem.

Oprócz Hazarda w jutrzejszym pojedynku ma szansę zagrać dwóch innych Belgów, bowiem Andre Villas-Boas ściągnął do swojego zespołu Mousę Dembele oraz Jana Vertronghena. Ten drugi występował wcześniej w Ajaxie, natomiast obecnie robi furorę na White Hart Lane, gdzie z miejsca stał się najlepszym defensorem Kogutów.

Z kolei Dembele grał wcześniej w Fulham, gdzie razem z Clintem Dempseyem byli największymi gwiazdorami  londyńskiej ekipy.

Dembele to niesamowity zawodnik, to z pewnością jeden z najlepszych piłkarzy w tej lidze. Każda obrona na świecie miałaby z nim problemy. Ma znakomitą technikę i czucie piłki, jest najbardziej efektywny kiedy gra w środku pola.

Trzeba się przed nim strzec, ponieważ występuje on obecnie w bardzo mocnym klubie, gdzie ma do dyspozycji innych piłkarzy na wysokim poziomie - ostrzega Eden Hazard.

Normalnie Jan występuje na pozycji środkowego obrońcy, jednak nie sprawia mu problemu gra na lewej defensywie. Posiada on znakomitą technikę jak na obrońcę, lubi wyprowadzać piłkę naprzód.

Rozmawiałem z tą dwójką zawodników, Dembele złapał nawet kontuzję, wtedy zażartowałem do niego, że mam nadzieję iż kontuzja ta będzie trwała przynajmniej do niedzieli.Naprawdę jednak chciałbym aby zagrał, ponieważ wolałbym aby to był dobry mecz, w którym obie drużyny wystawią najlepsze możliwe jedenastki - twierdzi pomocnik.

Na boisku naprawdę nie ma różnicy czy to mecz derbowy czy zupełnie zwyczajne spotkanie, każda z drużyn Premier League zawsze daje z siebie wszystko. Jestem bardzo zadowolony z mojego transferu do Chelsea, gra w Premier League to spełnienie moich marzeń.

Spotkania derbowe znaczą bardzo dużo dla kibiców, atmosfera na trybunach jest wtedy niesamowita. Jednakże my piłkarze chcemy wygrywać w każdym meczu niezależnie z kim gramy - kończy Hazard.