aktualności
Sidwell: Mourinho się nie odmawia
Wyraźnie nostalgicznie zrobiło nam się pod wieczór. Po refleksjach Salomona Kalou na własne odważył się także obecny pomocnik Fulham, Steven Sidwell. Choć sezonu, jaki niegdyś spędził w Chelsea trudno uznać za udany, to jednak sam piłkarz nie zamierza go żałować i otwarcie twierdzi, iż Jose Mourinho się po prostu nie odmawia.
Sidwell rozpoczynał karierę w Arsenalu, jednak podobnie jak setki młodych piłkarzy grał na wypożyczeniach. Z zespołu Kanonierów przeniósł się do Reading.
Kiedy byłem w Arsenalu, Arsene Wenger szczerze powiedział mi, iż nie otrzymam zbyt wiele szans na grę kiedy w zespole jest Patrick Vieira i Emmanuel Petit. Musiałem podjąć jakąś decyzję. Wtedy swoją ofertę złożyło Reading i ostatecznie właśnie tam się przeniosłem. To Wenger powiedział mi o tej propozycji - dla mnie była to okazja przejścia na wyższy poziom - tłumaczy Steven Sidwell.
Pomocnik spędził w Reading cztery sezony, a w 2007 roku jako wolny zawodnik zawitał do Chelsea. Wystąpił w 15 meczach i zdobył jedną bramkę w meczu Hull City. Po roku znalazł się w Aston Villi, zaś obecnie jest graczem Fulham.
Nie możesz odwrócić się plecami do Chelsea, a zwłaszcza wówczas, kiedy przychodzi po ciebie sam Jose Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko28.10.2012 11:35
Nie wiedziałem że gola strzelił dla nas 15 meczy dziekujemy
MATAdor28.10.2012 09:03
Cóż, zatrudniając go chyba wszyscy wiedzieli, że nie ma on predyspozycji do zawojowania składu, bardziej był potrzebny do załatania dziury po jakieś kontuzji ŚP. Inna sprawa, że nie rozwinął się tak, jak powinien, bo gdyby tak było, nie grałby teraz w Reading, a wciąż w Chelsea.
funcool27.10.2012 21:35
Jose chciał miec wtedy wiele opcji do wyboru. Nie zawsze wszyscy byli zdrowi. On był typowa zapchaj dziura
surmi27.10.2012 21:15
Sidwell był chybnym transfer do tego nie dostał zbyt wiele szans teraz też nie szaleje na boisku aż tak jak inni gracze na jego pozycji z mocniejszych klubów więc nic Chelsea nie straciła sprzedając tego gracza ...
KibicBeniteza27.10.2012 20:35
Dobry piłkarz, szkoda że rudy.
xxx8827.10.2012 20:03
Jose się po niego zgłosił, ale po co? Nigdy nie był zawodnikiem na miarę Chelsea i nie chodzi o brak szans na pokazanie się. Spoko gostek ze Stevena i tyle
radon27.10.2012 19:40
Znam takich, co by odmówili.
Kobiel627.10.2012 19:36
Nie wyszło Sidwellowi w Chelsea. To raczej nie jest gracz na miarę drużyny, która w Premier League walczy przynajmniej o TOP4. W Fulham już strzelił kilka bramek w tym sezonie i uważam, że mają szansę na awans do Ligi Europy, gdyż start mają niezły. Na dodatek sam Sidwell czasami nie jest podstawowym zawodnikiem Fulham.