aktualności
Wywiad z Oscarem (listopad 2012)
Choć Gianluigi Buffon jak każdy bramkarz niejednokrotnie przyznawał, że nienawidzi wyciągać piłki z siatki, to jednak całkiem niedawno po raz pierwszy w historii przyznał, że jest dumny, mogąc być częścią takiego gola, jaki zdobył w pierwszym meczu Chelsea z Juventusem tegorocznej Ligi Mistrzów Oscar.
Mecz ten był debiutem młodego Brazylijczyka w Champions League. 21-latek zdobył w nim dwie bramki, a przecież wcześniej dał się poznać z doskonałej strony w Premier League i swojej reprezentacji.
Moją gra interesowało się wiele klubów, jednak Chelsea była dla mnie najlepszym rozwiązaniem w kontekście transferu. To mistrzowie Europy, grają w Premier League, która być może jest najlepszą ligą na świecie. Ten klub pokazał mi, jak wiele ma ambicji, wiedziałem, że jest to dla mnie właściwe miejsce. Chcę wygrywać największe światowe trofea i czuję, że mogę to zrobić tutaj. Jestem bardzo zadowolony, że dołączyłem do tego klubu - mówi Oscar.
Piłkarz po swoim letnim transferze z Internacionalu bardzo szybko przystosował się do warunków angielskiej ligi i niemal od razu stał się podstawowym członkiem zespołu Roberto di Matteo.
Oczywiście adaptacja do długotrwały proces, ale ja jestem zadowolony, że potrafiłem się tak szybko odnaleźć w tym kraju. Czuję się bardzo dobrze grając w takim systemie, dobrze rozumiem się z partnerami na boisku. Myślę, że fakt iż tak szybko wpasowałem się w drużynę jest zasługą zmiany stylu zespołu.
W ubiegłym sezonie grał on zupełnie inaczej, ale po pozyskaniu Hazarda i mnie, oraz obecności Juana Maty poszedł w innym, bardziej ofensywnym kierunku. Częściej uderzamy na bramkę, a jako Brazylijczykowi bardzo mi to pasuje. Chcę jednak wciąż poprawiać swoją grę - deklaruje piłkarz.
Jestem bardzo zadowolony, mając u boku Hazarda i Matę. Są wspaniałymi piłkarzami, jednymi z najlepszych w Premier League. Zawsze jest łatwiej grac z dobrymi, ale zwłaszcza inteligentnymi graczami. Myślę, że dobrze się do nich dopasowałem a nasze style wzajemnie się uzupełniają. Mam nadzieję, że damy kibicom wiele rozrywki - dodaje Oscar.
W klubie panuje dobra atmosfera, dogaduję się z każdym zawodnikiem w zespole. Kibice Chelsea są świetni i bardzo głośni. Gdziekolwiek gramy, zawsze ich słychać - to niezwykle budujące. Wciąż uczę się języka, więc siłą rzeczy więcej czasu spędzam z Brazylijczykami. Trzymamy się mocno, zawsze jest wesoło.
Pytany o konkurentów w walce o tytuł Premier League pomocnik odpowiada:
Największymi rywalami są obydwa Manchestery. City posiada w swoich szeregach znakomitych piłkarzy, są wciąż panującymi mistrzami, umieją szlifować swoje rezultaty. Z kolei United mają już na koncie wiele tytułów z przeszłości i są w stanie zdobyć koronę po raz kolejny.
Jestem przekonany, że w tym wyścigu Chelsea również mocno się odznaczy. Co prawda jesteśmy w okresie przejściowym mając inny zespół niż w poprzednim sezonie, ale mam nadzieję, że im głębiej będą postępować rozgrywki, tym bardziej się do siebie przyzwyczaimy i będziemy osiągać lepsze rezultaty.
Już w grudniu Chelsea wyjedzie powalczyć o Klubowe Mistrzostwa Świata. Czy to trofeum jest ważne dla Chelsea?
To cenny puchar, pozwali ci później mówić, że jesteś najlepszy na świecie. Barcelona zdobywała go w ostatnich dwóch latach, teraz pora na nas. Nie będzie to łatwe zadanie, dobrze znam Corinthians i wiem, że to świetna, bardzo dobrze zorganizowana drużyna. Oni też będą zdesperowani do tego, aby wygrać to trofeum, ponieważ ma ono istotne znaczenie w Ameryce Południowej. My będziemy bardzo dobrze przygotowani na spotkanie każdego rywala z jakim się tam zmierzymy.
Grając z Corinthians spotkam się z Paulinho, rozmawiamy o tym fakcie na naszych narodowych zgrupowaniach. Szanuję go jako piłkarza, to bardzo dobry zawodnik, jednak jeśli staniemy naprzeciwko siebie zrobię wszystko, aby go pokonać - kończy Oscar.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi22.11.2012 20:26
Oscar dostawał konsekwentnie szanse od Di Matteo mimo że na początku nie błyszczał i to mu pomogło ! teraz zobaczymy jak to będzie z Benitezem ale boje się że Hiszpan uszkodzi mocno ustawienie Mata-Oscar-Hazard które umówmy się stanowi o sile klubu z Stanford Bridge niczym trójka Messi-Imiesa-Xavi w Barcy czy Ronaldo-Ozil-Di Maria w Realu
kakuta4422.11.2012 15:47
Pozyskalismy bardzo madrego i swietnego pilakrza oby talent Oscara jeszcze sie rozwijał bo rosnie nam gwiazda Premier League.
OrioN22.11.2012 15:43
oby tylko zmiana trenera niegatywnie nie wplynela na oscara bo chlopak radzi sobie swietnie
Emarblues22.11.2012 15:15
Benitez nazwiskami?! OMG
radon22.11.2012 15:11
Oscar to bardzo inteligentny gość, a to potwierdził z pewnością w wywiadzie. Mam nadzieję, że w tym sezonie zabłyśnie i to wiele razy!
Karko22.11.2012 15:08
Oscar, Hazard, Mata to najlepsi pomocnicy w PL!
K4M1LCFC9722.11.2012 15:00
Spokojnie..jak nie będzie grał u Rafo to tego Romek tak nie zostawi nie po to wydawał 25 mln
Kobiel622.11.2012 14:59
Ciekawe gdzie by ostatecznie Hazard i Oscar, gdybyśmy nie wygrali LM. Oscar chyba do Tottenhamu, a Hazard do United. No, ale bardzo mnie cieszy, że są w Chelsea. Szczególnie Oscar, który powiedział, że chce być taki jak Lamps i John. To mi się podoba!
Lamps9022.11.2012 14:25
U Benitez beda grac pilkarze z nazwiskiem,a nie mlodziaszki.
Dawid22.11.2012 12:44
Benitez a tylko spróbuj zmarnować talent Oscara!