aktualności
Sturridge: Kocham Liverpool
Byly napastnik Chelsea Daniel Sturridge w najnowszym wywiadzie wyznał swoją miłość do nowego klubu. Snajper stwierdził, że gra na Anfield jest dla niego błogosławieństwem.
Reprezenant Anglii jest od niedawna zawodnikiem The Reds, jednak zdążył już pokochać swój nowy zespół, kibiców, stadion oraz hymn klubu.
To dla mnie błogosławieństwo, że mogę tutaj przebywać. Trener pokazał mi że bardzo zależy mu na tym, abym był częścią tej drużyny.Koledzy z drużyny są wspaniali, szybko odnalazłem z nimi wspólny język. Zdążyłem już szczerze pokochać ten klub, to uczucie staje się silniejsze z dnia na dzień.
Mam nadzieję że pozostanę tutaj jak najdłużej, być może nawet do końca kariery. Liverpool już na zawsze pozostanie w moim sercu.
Zawsze wiedziałem że Liverpool to ogromny klub, jednak zanim tutaj dołączyłem nie zdawałem sobie z tego sprawy, że jest jeszcze większy niż myślałem. Szczerze mówiąc to była łatwa decyzja, nie miałem wątpliwości że chcę zamienić Chelsea na Liverpool. Tutaj mamy wspaniałych piłkarzy i kibiców.
Reklama:
Oceń tego newsa:
anda02.02.2013 13:49
lubiłam go ale to co powiedział strasznie przykre... cóż, tak czy inaczej powodzenia. mam nadzieję, że w przyszłości nie strzeli nam zbyt wiele bramek.....(;
Dalessi02.02.2013 11:54
Jaki talent ludzie o czym wy mówicie ? Ja się cieszę, że to drewno poszło do LFC. Niech im teraz nerwy psuje. A jego zachowanie ? Bardzo nie dojrzałe .
MATAdor02.02.2013 11:10
Och, jaki on uczuciowy... Rozumiem, że nie ma nam być za co wdzięczny, bo nie dostał należytej szansy, szczególnie w tym sezonie, gdzie choć palił się do gry, to cały czas występował Torres, no ale też bez przesady... Zachowuje się trochę jak dzieciak, który dostał jakąś lepszą niż zwykle zabawkę... Ciekawe co będzie, jak minie pierwsze zauroczenie klubem i zobaczy szarą rzeczywistość... Może i będzie grał w 1-11 cały czas, no ale żeby do końca kariery nie zdobyć żadnego trofeum, co najwyżej COC kiedyś... Ale skoro na Liverpoolu chce poprzestać, to już jego sprawa... Ja mu życzę powodzenia, bo mimo wszystko go lubię i żałuję, że u nas nie poznano się zbytnio na jego talencie.
surmi02.02.2013 10:29
dziwicie się że teraz woli Liverpool jak rzuca koszulkę w trybuny Chelsea a nikt nie chce jej podnieść ... a w klubie traktują go jak jakiegoś młokosa dając cały czas grać Torresowi mimo że mu nie idzie do bólu ? ja się ciesze że Stuttidge poszedł do Liverpoolu i niech pokocha ten klub u nas by się tylko marnował jeden z najlepszych młodzików w Anglii !
elderty02.02.2013 09:58
Boże, co za .... nie wiem nawet jak go określić, jeszcze niedawno występował u nas i o ile sobie przypominam to taaaak chwalił Chelsea, fakt zarząd potraktował go jak potraktował ale jest słaby i tyle + kontuzja. Dobrze niech sobie tam siedzi w tym Liverpoolu i gra tylko w rozgrywkach ligowych
Sulejman02.02.2013 08:35
@SuperFrank Nie na miejscu było to, co nasz zarząd zrobił z tym graczem.

Nieznany01.02.2013 22:47
No niestety, prawda jest taka, że Chelsea się nie poznała na jego talencie. Nie powinniście się dziwić, w końcu wrócił mu zapał do gry i może liczyć na regularne występy, czego CFC nie mogła mu zapewnić.
kakuta4401.02.2013 20:41
I tak go będe lubial te slowa o ncizym nie swiadcza nie byloby tak gdyby nie nasz glupi zarzad cheili zachwoac torresika za wszelka cene lol a pozbyli sie prawdziwej perelki
ChelseaSL22301.02.2013 20:29
Przypominam sobie rok 2011, 11 goli w 30 meczach, słaby wynik, statystyki nie kłamią, napastnik ma strzelać gole.
CarroL02301.02.2013 20:13
To wyjdz za niego.