aktualności
Neville o angielskich klubach w LM
Angielskie drużyny za burtą Ligi Mistrzów! Swą przygodę z tegoroczną edycją tego prestiżowego turnieju tydzień temu zakończył Manchester United, natomiast wczoraj poległ Arsenal, pomimo podjęcia heroicznej walki ze skazywanym na sukces Bayernem. Chelsea i Manchester City nie przeszły natomiast nawet fazy grupowej.
Coraz liczniejsze głosy wskazują na kryzys angielskich zespołów, podważając jednocześnie panujące przekonanie, iż Premier League to najsilniejsza liga na świecie. W tegorocznej edycji Ligi Mistrzów do ćwierćfinału zakwalifikowały się 3 drużyny z Hiszpanii, 2 z Niemiec oraz po jednej francuskiej, tureckiej i włoskiej.
Jednakże legenda Manchesteru United - Gary Neville, uważa, że nie ma żadnych powodów do niepokoju. Ostatnie lata pokazały, jak silną ligą jest Premiership, tak więc może w końcu zdarzyć się jeden sezon, będący mniej urodzajnym od pozostałych.
Niektórzy twierdzą, że nastąpił kryzys w angielskim futbolu. Zmuszony jestem zaprzeczyć - uważam, że naprawdę nie mamy żadnych powodów do niepokoju - przekonuje Anglik.
W latach 2005-2012 mieliśmy ośmiu, czy dziewięciu finalistów Ligi Mistrzów. Ta liczba i tak jest śmieszna, jeśli weźmiemy pod uwagę to, ile drużyn z Anglii grało przez ten czas w półfinałach.
Barcelona i Real to niezwykle silne drużyny, coraz mocniejsze są także kluby z Włoch, w błyskawicznym tempie rozwija się piłka niemiecka. To wszystko działa cyklicznie. Jesteśmy teraz w momencie, kiedy najwyraźniej przyszedł dla nas czas na krótką przerwę. Nie możesz być na szczycie przez cały czas.
Sytuacja, jakiej doświadczyliśmy w Lidze Mistrzów w tym roku może ulec całkowitej przemianie w przyszłym sezonie. Jestem głęboko przekonany, że tak się właśnie stanie - kończy Neville.
Reklama:
Oceń tego newsa:
krzysiek950615.03.2013 07:45
w angli jest problem typu takiego ża drużyny grają też w lidze w której jest straszny ścisk i granie w tygodniu na pełnej mocy morze przynieść problem typu zadyszka na lige a w lidze jest tak że ostatnią drużyne nie wolno lekceważyć no a jeszcze w angli są dwa puchary
11krystian199614.03.2013 20:46
zgadzam się z nim
icemanCFC14.03.2013 20:41
mowi sie trudno cos sie zaczelo i kiedys sie skonczyc musi.. ale troche zal..
TommyMontana14.03.2013 19:31
Ja myśle żę pewien kryzys jednak jest no bo obecna jak i ostatnia LM nie były zbyt obfite w angielskie kluby.
Gdybyśmy nie wygrali w tamtym roku to te 2 lata były by totalną klapą
ferto14.03.2013 18:57
wczoraj nawet arsenalowi kibicowalem szkoda ze im sie nie udalo bylo blisko Fabian dobry mecz zagral
Tomek_CFC14.03.2013 18:10
Na razie to chyba tylko United w Europie się liczy, wszystkie pozostałe kluby z dawnej czołówki są w dołku, m.in. dlatego City wygrało PL, bo w Europie to jedna wielka porażka. Mam nadzieje że odbudujemy się w kolejnym sezonie i razem z United bedziemy odrabiać dobre imie angielskiej piłki; może do formy wrócą inne kluby. Fajnie by było jakby znowu w półfinałach były 3 angielskie drużyny (Chelsea, United, Liverpool i ewentualnie Arsenal)
ashleycole314.03.2013 17:09
Heh, w jednym sezonie po niepowodzeniach angielskich drużyn w LM, już La Liga lepsza niż Premier League ? ;D
Karko14.03.2013 15:01
za rok pokażą Angielskie kluby co to znaczy ANGLIA W LM!
koroniarz14.03.2013 14:46
moze jeszcze powiedzą że skoro Galatasaray jest w 1/4 to jest lepsze od drużyn angielskich?<br>
<br>
heh. nie udało sie w tym roku, tamten też nie był zachwycający. ale jeś,li patrzeć w której lidze jest najwięcej silnych lub bardzo silnych drużyn to własnie w PL. w innych konkurencja marna. tutaj jest 6 piekielnie mocnych drużyn. a mogę się założyć że w następnym roku będzie jeszcze lepiej. o MU i City jestem spokojny z formą, My jak ustatkujemy swoją forme i zaczniemy grać jak możemy najlepiej + coraz mocniejsze totki, Arsenal który mam nadzieję że zainwestuje i bedzie chciał wrócić do TOP4, i w reszcie Liverpool który powli wchodzi na dobre tory i ma wyśmienitego trenera.
radon14.03.2013 13:58
W następnej edycji Ligi Mistrzów może być już tylko lepiej. Angielskie kluby kompletnie zawiodły i teraz muszę wysłuchiwać durnych komentarzy od znajomych, że liga Hiszpańska jest lepsza. Mam nadzieję, że za rok zobaczymy może i nawet 4 zespoły w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.