aktualności
Rodgers: Rafę czeka gorące powitanie
Już w niedzielę Rafa Benitez po raz pierwszy zmierzy się z Liverpoolem, klubem, który opuścił w 2010 roku. Fani "The Reds" pamiętają ogromne zasługi Hiszpana dla klubu z Anfield dlatego też, przynajmniej zdaniem Brendana Rodgersa, zgotują swemu dawnemu ulubieńcowi gorące powitanie.
Jestem przekonany, że Rafa zostanie u nas wspaniale powitany. Nie będzie w tym nic dziwnego. Liverpool to klub, którego kibice potrafią docenić zasługi innych i mają wielki szacunek do legend. Przykładem może być Kenny Dalglish, którego imię wciąż na Anfield skandują - mówi Rodgers.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Benitez zostanie przyjęty właściwie, ponieważ wszyscy pamiętają to, co zrobił dla zespołu. Zwyciężył przecież w rozgrywkach Ligi Mistrzów, wygrał także Puchar Anglii - fani nie mogli o tym zapomnieć.
Ciekawe jest to, że gdy klub pod wodzą Rafy wygrywał w Champions League, miał w lidze tylko 58 punktów i ukończył sezon poza czołową czwórką.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi20.04.2013 17:13
nie wiem czy gorącym powitaniem można nazwać salwę gwizdów które wwiercają się aż w czaszkę ...
mymo1920.04.2013 14:10
Zlejemy Liverpool czeka nas trudny mecz.
11krystian199620.04.2013 09:34
Skoro mają go miło powitać to bęe się cieszył a jeszcze bardziej jak Liverpool dostanie baty
radon20.04.2013 07:27
Rafa zrobił bardzo wiele dla Liverpoolu i z pewnością zasłużył na miłe powitanie. Sądzę, że z tamtą kadrą The Reds mało kto byłby w stanie wygrać Ligę Mistrzów. Rafa dokonał wtedy rzeczy bardzo trudnej!
WicioCFC20.04.2013 00:50
Liczę na dobry mecz i fajną atmosferę.
ashleycole320.04.2013 00:05
No ja właśnie jestem ciekaw jak go trybuny Anfield powitają.
Jakubek12PL19.04.2013 21:31
A Benitez się poparzy ?