aktualności
Juan: Weekend ze zbyt dużą ilością doliczonych sekund
Mogliśmy już usłyszeć, co powiedział Juan Mata na temat wczorajszego spotkania oficjalnej klubowej stronie Chelsea, pora na lekturę jego cotygodniowego zapisu na blogu.
Kiedy mecz powinien się już zakończyć, a doliczone minuty minęły, straciliśmy dwa punkty. To najbardziej bolesna utrata bramki, ponieważ nie możesz już na nią zareagować. Ostatni gwizdek rozległ się tuż po tym golu. Fakt, że byliśmy tak blisko trzech punktów a wyjechaliśmy tylko z jednym jest wielkim rozczarowaniem. Jako zespół wykonaliśmy 96 minut dobrej pracy - pisze Juan Mata.
Te trzy punkty były dla nas bardzo ważne w tym, aby zakończyć sezon na trzecim miejscu - tym istotniejsze, że swoje spotkania wygrały walczące o to samo Arsenal i Tottenham. Mimo wszystko trzeba pamiętać, jak trudno gra się na Anfield, sam mecz był bardzo intensywny.
Anfield to nie jedyny stadion, jaki odwiedziliśmy w ubiegłym tygodniu. W środę graliśmy na Craven Cottage, niedaleko naszego Stamford Bridge. Odnieśliśmy wielkie zwycięstwo po golach naszych dwóch obrońców. Fakt, że nasi defensorzy zdobywają tyle bramek to dobra wiadomość - myślę, że mają ich już wspólnie jakieś 25.
Stadion Fulham jest jednym z moich ulubionych, ponieważ prezentuje angielski styl i ma bardzo osobliwą szatnię, ulokowaną w starej chatce. Teraz nadszedł czas, aby na nowo naładować baterie na ostatni miesiąc sezonu. Będziemy na pewno starali się wygrać Ligę Europy - już w środę jedziemy do Szwajcarii z nadzieją na wygraną. Chcemy zagrać w finale w Amsterdamie i mieć kolejną wielką chwilę w historii klubu.
W ubiegłym tygodniu ujawniono także listę PFA na najlepszego Piłkarza Roku - znalazłem się na niej jako jeden z kandydatów do tytułu. Czuję się z tego powodu bardzo szczęśliwy i wdzięczny - mam nadzieję, że wciąż będę pomagał swojemu zespołowi, ponieważ bez niego nigdy nie mógłbym trafić na listę tych nominacji.
Do zobaczenia w przyszłym tygodniu, kiedy to będę już o rok starszy! - kończy zapis Mata.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199622.04.2013 19:50
grać do końca trzeba ale za dłużo czasu doliczył
ferto22.04.2013 18:04
jakbysmy my strzelili w 97 minucie to nikt by tak nie mowil ale taka jest prawda trzeba grac do konca
ashleycole322.04.2013 17:02
''Kiedy mecz powinien się już zakończyć, a doliczone minuty minęły, straciliśmy dwa punkty. To najbardziej bolesna utrata bramki, ponieważ nie możesz już na nią zareagować'' - trzeba było grać do końca. poczuli sie zbyt pewnie.
''Do zobaczenia w przyszłym tygodniu, kiedy to będę już o rok starszy! '' - Juan nam sie starzeje
WicioCFC22.04.2013 15:10
Szkoda tej bramki strasznie.
Karko22.04.2013 13:41
Juan ostatnio nie błyszczy, ale wiem że w maju podciągnie zespół.
radon22.04.2013 12:44
Nawet gdybym chciał zapomnieć o wczorajszej sytuacji, to się po prostu nie da. Szkoda, że w taki sposób straciliśmy 2 punkty. Jednak sezon trwa dalej i trzeba wygrywać pozostałe mecze.
surmi22.04.2013 12:14
no cóż teraz Tottenham ,United,Everton,Swense i Aston Villa może nie wygląda to najlepiej ale stać nas na to by wygrać te 5 meczy i nawet wbić się na 2 miejsce w które dalej wierze
Arielos22.04.2013 11:49
Nic trzeba wygrac z Tottenhamem i bedzie dobrze
sezonowieec22.04.2013 11:08
zajebista nauczka tylko szkoda ze w takim momencie sezonu, tak utrudnic sobie zycie tylko cfc potrafi
Bluzar22.04.2013 11:07
Ta zmiana Lamparda była powodem tych "doliczonych sekund"