aktualności
Benitez: Troszczmy się o siebie
Rafael Benitez nie ma wątpliwości co do tego, że w niedzielę piłkarze Chelsea wygrają z Evertonem, ucinając wszelkie domysły na temat możliwości rozegrania barażów z Arsenalem o trzecie miejsce Premier League. Play-offy możliwe byłyby przy bezbramkowym remisie The Blues i zwycięstwie Arsenalu 2:1 nad Newcastle.
Chcemy wygrać, nie spodziewam się żadnego remisu. Zobaczymy, czy Arsenal wygra swój mecz, coś do powiedzenia wciąż ma również Tottenham. My musimy wyjść na boisko z myślą o zwycięstwie, a nie o możliwych scenariuszach - mówi Rafael Benitez.
Tottenham i Arsenal również będą myśleć tylko o zwycięstwie. Oni grają o coś ważnego, co innego ich rywale - Sunderland i Newcastle, ale wierzę w ich profesjonalizm i zawodowe podejście do tej ostatniej kolejki. My musimy koncentrować się na sobie, na tym co możemy zrobić i spróbować wygrać. Ciężko pracowaliśmy i byłoby szkoda, gdybyśmy nie zajęli trzeciego miejsca.
Staramy się o zwycięstwo, nie o rozpatrujemy innych opcji. Jeśli będziemy musieli zagrać w barażach, niech tak się stanie, ale postaramy się uniknąć tej opcji. Mam pewność, że nam się to uda - dodaje Hiszpan.
W ostatnim spotkaniu sezonu nie zobaczymy kontuzjowanych Edena Hazarda, Johna Terry'ego i Ryana Bertranda, ale do składu powraca Demba Ba, który nie mógł grać w finale Ligi Europy.
Wczoraj zrobiliśmy sobie wolny dzień, dziś trening był bardziej intensywny, ponieważ piłkarze byli zrelaksowani, mam nadzieję, że w niedzielę nie stracą swojej koncentracji. Oni wiedzą, jak ważny jest to mecz - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
Po spotkaniu z Evertonem Benitez pożegna się z Chelsea.
Zostawię tu bardzo dobrą grupę zawodników, a myślę, że klub doda do nich jeszcze kilku nowych graczy. Jestem pewien, że drużyna będzie się wciąż poprawiać, a zespół będzie grał lepiej, ponieważ będzie miał coraz więcej doświadczenia.
Problemem w tym roku była duża ilość spotkań do rozegrania. Trudno zobaczyć prawdziwy poziom zespołu, kiedy musi on grać dwa mecze tygodniowo. Gdybyśmy nie brali udziału w tylu turniejach, dysponowalibyśmy większą świeżością i moglibyśmy wygrać więcej spotkań.
Dla mnie zawsze jest to smutne uczucie, kiedy masz grupę piłkarzy, którzy wciąż się poprawiają i wygrywają a ty musisz ją opuścić. Wiedziałem jednak, że tak będzie. Teraz zespół musi być gotowy do ostatniego spotkania a potem do tournee w USA - kończy Rafael Benitez.
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarak1018.05.2013 13:11
ale wymyślili z tym turnee...chłopaki zmęczeni, zagrali ponad 70 meczów licząc te dwa..no ale czego się dla kasy nie robi
surmi18.05.2013 00:35
Podoba mi się podejście Rafy trochę zarozumiałe ale pełne pewności siebie musi pokazać że Chelsea w tym meczu chodzi tylko o 3 punkty każdy inny wynik jest porażką !
FrankiFan17.05.2013 18:30
Musimy zwyciezyc przez co nie bedziemy musieli ogladac sie za siebie.
ashleycole317.05.2013 18:26
''Tottenham i Arsenal również będą myśleć tylko o zwycięstwie. Oni grają o coś ważnego, co innego ich rywale - Sunderland i Newcastle, ale wierzę w ich profesjonalizm i zawodowe podejście do tej ostatniej kolejki'' - właśnie, żebyśmy czasem my nie przegrali tak jak Newcastle i Sunderland, bo lipa bedzie.
''Zostawię tu bardzo dobrą grupę zawodników, a myślę, że klub doda do nich jeszcze kilku nowych graczy. '' - 100 mln na transfery ;]
Ciekaw jestem jak kibice na Stamford pożegnają Beniteza.
Chciałbym też żeby kilka minut w tym spotkaniu dostał Ferreira, dla niego również to może być pożegnanie z Chelsea.
Karko17.05.2013 18:24
Wygramy 3:1
BA, Oscar, Lampard
WicioCFC17.05.2013 17:33
Ostatnie 3 punkty w tym sezonie !
kakuta4417.05.2013 17:21
Wciąz Benitez ma głowe na akrku naprawde zaiponowal mi w tej koncówce benitez same cieple słowa wypowiedziane przez naszego tymczasowego trenera gdy tu przychodzil byl znienawidzony ale wynikami jednak moze wiele nadrobic , a zwinczeniem jego pol sezonu na STamford bytl pucahr w srode w ktorym mial oakzje go podniesc naprawde Benitez nie był taki zly jak sie mogło wydawać, ale ktow ie czy dal Chelsea nie przychodza wspaniale czasy z Jose.
11krystian199617.05.2013 17:21
fajnie by było jakby Jose już przyszedł na mecz z City
radon17.05.2013 17:16
Nikt w Chelsea nie bierze pod uwagę gry z Arsenalem. Arsenalowi to jest jak najbardziej na rękę. Jednak ja jeszcze bardziej bym się ucieszył, jeżeli 4 miejsce zajął by Tottenham, a nie Arsenal.
ThePaulPast17.05.2013 17:11
Dokładnie też się zastanawiam bo Benitez już raczej nie, może Mou przyjdzie tak szybko