Pierwszy wywiad Andre Schurrle

Chociaż o osiągnięciu porozumienia z Bayerem Leverkusen oficjalna witryna Chelsea informowała nas już jakiś czas temu, dopiero dzisiaj Andre Schurrle podpisał 5-letni kontrakt z klubem ze Stamford Bridge. Niemiec znalazł już także czas, aby udzielić pierwszego wywiadu dla swego nowego zespołu.

Andre, witaj w klubie. Historie dotyczące Twojej osoby pojawiały się w mediach od miesięcy - jak trudne było podjęcie decyzji o dołączeniu do Chelsea? Czy jesteś zadowolony z tego, że już teraz znasz swoją sytuację i masz mnóstwo czasu do rozpoczęcia nowego sezonu?

Jestem bardzo zadowolony, czekałem na to szmat czasu. Gazety pisały różne historie, ale teraz cieszę się, że to wszystko już się skończyło i w końcu podpisałem kontrakt z Chelsea. Mam nadzieję, że spędze tutaj kilka udanych sezonów.

Spędziwszy całą swoją karierę w Niemczech, jak bardzo obeznany z angielskim futbolem, a przede wszystkim z Chelsea, jesteś?

Dobrze znam angielski futbol i Premier League, którą oglądałem co tydzień. Oczywiście nie znam wszystkich zawodników, ale znam każdy zespół i wiem jak wygląda styl ich gry, więc nie mogę doczekać się sprawdzenia swoich umiejętności w starciu z nimi. Widziałem sporo spotkań Chelsea z ostatniego sezonu i wiedziałem, że to klub, w którym chcę grać. Chelsea miała dobre zakończenie sezonu - zajęcie trzeciego miejsca w lidze było bardzo ważne, ze względu na udział w Champions League, tak więc zwłaszcza ten ostatni miesiąc był dla klubu udany.

Jesteś pierwszym nabytkiem Jose Mourinho odkąd powrócił on do klubu - czy miałeś już szansę na rozmowę z nim?

Nie mogę doczekać się współpracy z nim. Poznałem go podczas pożegnalnego spotkania Michaela Ballacka, wtedy trochę sobie porozmawialiśmy. Dał mi radę gdzie mam poszukać sobie domu, ale udzielił także wskazówek dotyczących futbolu - powiedział, czego ode mnie oczekuje. To bardzo dobry człowiek ze wspaniałą osobowością, jest fantastycznym menedżerem i zaszczytem dla mnie będzie praca z kimś takim jak on.

Nawiązując do pożegnalnego meczu Ballacka - jak dużym doświadczeniem dla Ciebie było wzięcie udziału w tym spotkaniu?

Był to przede wszystkim wielki zaszczyt - być zaangażowanym w to świetne wydarzenie z dużą liczbą wspaniałych graczy. Grałem w jednym zespole z takimi gwiazdami jak Drogba czy Essien, jestem z tego powodu szczęśliwy.

Podczas gry dla Bayeru, Twoim klubowym kolegą był Ballack właśnie. Czy prosiłeś go o pewne porady dotyczące życia i gry w Anglii?

Dużo o tym rozmawialiśmy. Mam z nim bardzo dobry kontakt, regularnie wymieniamy się SMSami i to właśnie on powiedział mi, że muszę zdecydować się na ten transfer, bo Chelsea to potężny klub z wspaniałym zarządem i świetnymi kibicami. Przez całą moją karierę Michael stanowił dla mnie ogromne wsparcie, zawsze był gotów podzielić się ze mną swoją radą i zasugerować mi, co mogę robić jeszcze lepiej. Bardzo pomocny jest także fakt, że Ballack grał tutaj, w Chelsea. Przyleci tutaj za kilka dni, zapozna mnie z kilkoma osobami i pomoże się tutaj osiedlić.

Czy czujesz pewność, że jesteśmy w stanie walczyć o zwycięstwo w Premier League oraz w Lidze Mistrzów?

Tak, oczywiście. Myślę, że mamy świetny zespół z dużą liczbą utalentowanych graczy. Wszyscy możemy jeszcze bardziej poprawić swoje umiejętności, a jeśli dodamy do tego Jose Mourinho, jestem pewien, że czeka nas naprawdę dobry sezon.

Czy znasz już niektórych piłkarzy?

Właściwie niewielu. Spotkałem wcześniej Oriola Romeu, ponadto grałem z Michaelem Essienem w pożegnalnym meczu Ballacka. Znam Marko Marina i miałem okazję do rozmowy z Kevinem de Bruyne, kiedy graliśmy przeciwko sobie w poprzednim sezonie.

Jakie są Twoje wrażenia na temat naszego ośrodka treningowego?

Jest ogromny! Udało mi się spotkać tu już kilku miłych ludzi. Macie tak dużo boisk, nie mogę doczekać się codziennych treningów tutaj. Chciałbym już zapoznać się z szatnią i nowymi kolegami z drużyny.

Większość czasu w Bayerze spędziłeś grając na lewym skrzydle, podczas gdy w Mainz ustawiano Cię na środku ataku. Jesteś bardzo wszechstronnym graczem, jak opisałbyś swój styl?

Jeśli chodzi o atak, mogę grać na każdej pozycji, ale moją ulubioną jest lewe skrzydło. Umożliwia mi to schodzenie do środka i strzelanie bramek prawą nogą - mam nadzieję, że tak wyglądać będzie moja rola w Chelsea, ale oczywiście przystosuję się do każdego zalecenia trenera.

Jeśli chodzi o ofensywę, mamy wielu utalentowanych graczy, między którymi są chociażby Oscar, Mata oraz Hazard. Czy sądzisz, że gra z tymi zawodnikami pomoże Ci jeszcze bardziej rozwinąć swoje umiejętności?

Oczywiście, to wspaniali zawodnicy, bardzo młodzi, ale już obdarzeni dużą jakością. Moim marzeniem były codzienne treningi z tak utalentowanymi zawodnikami - tego również nie mogę się doczekać.

Jest tu również pewna liczba zawodników z wielkim bagażem doświadczenia, takich jak Petr Cech, John Terry, Frank Lampard, Ashley Cole...

Wiem, że mogę się od nich wiele nauczyć. Ich kariery trwają już bardzo długo, a piłkarze ci to prawdziwe legendy Chelsea. Obserwowałem ich grę od czasów, gdy byłem jeszcze małym chłopcem. To dla mnie prawdziwy zaszczyt, że teraz będą moimi klubowymi kolegami.

Twój główny cel na przyszły sezon?

Dla tego klubu najważniejszym celem zawsze jest wygrywanie pucharów. Mamy wspaniały młody zespół. Jesteśmy w stanie świetnie spisać się w Premier League, w Lidze Mistrzów, a także w pucharach. Mam nadzieję odegrać dużą rolę w sukcesach tego zespołu.