aktualności
Jose: Duch kolektywizmu
Według Jose Mourinho spory wpływ na ostatnią, bardzo dobra dyspozycję Chelsea ma duch kolektywizmu, jaki usiłuje wszczepić swojej drużynie. Przed trudnym meczem z Newcastle nasz szkoleniowiec ma nadzieję, że również i teraz odegra to znaczącą rolę.
W dużym zespole wiele zależy od stanu duszy, kolektywnego ducha - w tej chwili moi wszyscy zawodnicy to czują. W tym kontekście nie ma znaczenia czy strzelisz bramkę czy nie, czy grasz dobrze czy nie. Mamy dobry skład który tworzą dobrzy ludzie i postaramy się wyglądać jak najlepiej w każdym meczu - mówi Jose Mourinho.
Przed meczem z Newcastle w naszym składzie nie ma urazów oprócz stale nieobecnego Marco van Ginkela.
Wygraliśmy wszystkie spotkania w październiku a przecież graliśmy z Schalke, na wyjeździe z Arsenalem i z Manchesterem City, nie były to więc łatwe pojedynki. Teraz podejdziemy pod Newcastle. Ich stadion to jedno z najtrudniejszych miejsc w całym sezonie. Trudno się tam gra, ale spróbujemy!
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi02.11.2013 12:08
duch w zespole jest obecnie niesamowity ! dzięki niemu każdy gracz prezentuje niesamowitą jakość ! a tego ducha nadaje Jose nie można więc mówić że jego przyjście nie opłaciło się klubowi najlepszym obecnie przykładem jest Torres który po odkurzeniu przez Jose znów błyszczy pięknym blaskiem !
ashleycole301.11.2013 22:34
setox, aleś to rozszyfrował gościu.
''Teraz podejdziemy pod Newcastle. Ich stadion to jedno z najtrudniejszych miejsc w całym sezonie. Trudno się tam gra, ale spróbujemy!'' - już po tym zdaniu widać, że Mourinho nie chce nakładać presji na piłkarzy. Przecież wiadomo, że skoro ograliśmy Man City, Arsenal (rezerwowy), to powinniśmy dać sobie rade z Newcastle, zwłaszcza, że Pardew nie ma wielkiego pola do popisu jeśli chodzi o obsadzenie obrony, co powinniśmy wykorzystać.
WicioCFC01.11.2013 21:04
Wiadomo od zawsze, że ważne jest dobro drużyny i to ona wygrywa mecz, a nie jeden zawodnik, u nas jest bardzo szeroka kadra, ale każdy jest z każdym już zgrany.
11krystian199601.11.2013 21:01
trzeba tam pojechać skopać ich i przywieść do domu 3 pkt i najlepiej uplasować się na pierwszej pozycji ale do tego potrzebne są 2 rzeczy nasza świetna gra bo Newcastle potrafi zagrozić czyli musimy jednak pokazać swoją klase i Liverpool
kakuta4401.11.2013 20:25
I tak trzeba myślec tyertaz mamy bardzo wypoczęty zespoł a szczególnie zaslugiwali na to Hazard,OScar,Torres,Ramires oby to im dobrze zrobiło i w sobote ujzeli dobra swieżą Chelsea
gacus190501.11.2013 20:16
Mam nadzieję, że seria zwycięstw będzie kontynuowana. Oby Jose tak to jutro poukładał byśmy z St. James Park wywieźli komplet punktów.
DWadee01.11.2013 19:10
setox wiemy to.
setox01.11.2013 18:56
No i właśnie.. po co ma mówić, że Newcastle to przecież łatwiejszy przeciwnik od Arsenalu czy Manchesteru City z którymi wygraliśmy. Mógłby powiedzieć: "Wygraliśmy z Man City a później na Emirates z Arsenalem więc dlaczego mamy bać się Newcastle. Biorę pod uwagę jedynie trzy punkty".
Taką wypowiedzią narzucił by jedynie dodatkową presję na zawodników. Była by większa spina. Skoro trener mówi, że najtrudniejsze mamy za sobą to jak możemy przegrać teraz? "Biorę pod uwagę jednynie trzy punkty" - jak nie wygramy będzie źle...i dodatkowy stresik..
A tak? Mou mówi jak trudnym przeciwnikiem jest Newcastle szczególnie u siebie. Wylicza wygrane (by pokazać swoim zawodnikom, że pokonali inne trudności) ale teraz nie będzie łatwiej i wymaga od nich skupienia i ciężkiej pracy (braku rozluźnienia). Dodaje jednak, że nie zawsze się wygrywa, czasem się traci punkty...zdejmuje presję. Mówi (cytuję) : "Ich stadion to jedno z najtrudniejszych miejsc w całym sezonie. Trudno się tam gra, (...)" - więc jak się przegra to nic - zmniejsza presję po raz kolejny. I dodaje "(...) ale spróbujemy!" - Jak dla mnie mistrz konferencji prasowych. Przekazuje same mądre słowa. Jednocześnie motywuje, zdejmuję presję z zawodników, z drużyny. MISTRZ!
radon01.11.2013 17:58
U Mourinho raczej rzadko jest miejsce na indywidualizm któregoś z graczy. Nie chcę tutaj pisać o pobycie Jose w Realu, bo według mnie dużym błędem było przejęcie tej drużyny przez Jose. Portugalczyk na pewno świetnie czuje się w Londynie i już mamy efekty pracy The Special One.
ferto01.11.2013 16:40
Lepiej jak po meczu z newcastle bedziemy nadal na conajmniej 2 a nawet 1 miejscu