aktualności
AVB: Mam żal do Lukaku
Po meczu Tottenhamu z Evertonem na Andre Villas-Boasa spadła fala krytyki - Portugalczyk nie zdjął z boiska Hugo Llorisa, który mógł nabawić się groźnego urazu podczas zderzenia z Romelu Lukaku. Były menedżer Chelsea uważa jednak, że krytyka należy się przede wszystkim Belgowi.
Wszystko wskazuje na to, że z Hugo jest wszystko w porządku i nie doświadczy on żadnych niebezpiecznych następstw tego zdarzenia. Chciałbym też wierzyć, że Lukaku nie uniknął zderzenia nie tylko dlatego, aby zrobić naszemu bramkarzowi krzywdę - mówi Boas.
To zdarzenie było już rozpatrywane na różne sposoby, ale nikt nie zadał pytania, czy Lukaku mógł uniknąć zderzenia z Llorisem. Mam żal do Romelu, także dlatego, że nie skontaktował się później z Hugo.
Nie chcę kwestionować jego charakteru. Mam dla niego ogromny szacunek i wierzę w to, że on ma go także dla mnie. Nie kwestionuję też tego, że jest fantastycznym młodym piłkarzem, ale uważam, że mógł uskoczyć, nie trafiając Llorisa.
Po moim doświadczeniu w Chelsea jestem bardziej odporny. Ludzie mogą mieszać mnie z błotem przez cały czas. Jestem na to odporny i nie dbam o to. Myślę, że podjąłem dobrą decyzję.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferto08.11.2013 09:43
To nie bylo specjalnie ale zeby zaraz miec zal
WicioCFC07.11.2013 22:27
Nie ma szans, że zrobił to specjalnie...
Mako07.11.2013 20:34
Przeprosić? Na powtórkach widać ,że nie ma szans by Romelu odskoczył.Hugo był tłowiem w powietrzu,dopiero opadał wiec wiedział co ryzykuje.Romelu był w gazie ,nie było szans.Hugo nie wykonywał"ślizgu " bramkarskiego po ziemi gdzie mogły go Belg łatwo przeskoczyc.A tak Romelu kontuzja.
kakuta4407.11.2013 20:23
Npewno nie zrobił teog specjalny nigd nie odpuścił a teraz Boas zzuka dziury w całym
MarcinBlue1707.11.2013 17:58
Za to co się stało można winić tylko dwie persony: Andre Villasa-Boasa oraz Hugo Llorisa. I nie mówię tego tylko ze względu na to, że jestem wiernym kibicem Chelsea i nie chcę krytykować jej piłkarza, ale na nieodpowiedzialne zachowanie wcześniej wymienionych panów. Po pierwsze to Lloris uderzył głową w nogi Romelu, bo za wszelką cenę chciał dopaść do piłki, co akurat jest wytłumaczalne. Wiadomo brawura, emocje, można zrobić coś głupiego. Jednak to, że po tak groźnym zderzeniu sztab medyczny oraz AVB pozwolili mu na kontynuowanie spotkania jest już więcej niż niemądrym zachowaniem. Oczywiście Andre będzie się tłumaczył, że sam zawodnik był gotowy grać dalej, że to była decyzja Llorisa itp, itd. Ale to przecież nie od zawodnika zależy, czy chce kontynuować mecz czy nie, tylko przede wszystkim od sztabu i trenera. To mogło na prawdę źle się skończyć.
walidziura07.11.2013 17:31
Ciekawe za co murzyn ma przepraszać? To Lloris wpadł mu na kolano przez swoją brawurę. Niech się cieszy kretyn że nie wylądował w szpitalu, durny białas.
11krystian199607.11.2013 17:29
ok Lukaku zachował się źle mógł przeprosić czy tam zadzwonić no ale nie zrobił tego ale i tak AVB powinien mieć pretensje do siebie też że go nie zmienił
Karko07.11.2013 16:02
No mógł Romelu przeprosić..
tu AVB ma racje..
ashleycole307.11.2013 14:27
Było stawiać na Lukaku, gdy AVB był jeszcze w Chelsea. Romelu w weekend postanowił zrobić odwet ;d
Villas-Boas krytykuje zachowanie Lukaku, a przecież sam nie zachował sie lepiej. POWINIEN zmienić Llorisa a tego nie zrobił i teraz szuka innego winnego.
radon07.11.2013 14:27
Sprawa dla wszystkich jest bolesna. Największe w tym wszystkim szczęście, że Llorisowi nic groźnego się nie stało. Nie krytykowałbym Lukaku. Ten gracz jest bardzo młody, a ostatnio jest coraz bardziej "głodny" i wie, że jest w stanie strzelać wiele bramek. Doświadczony napastnik zachowałby się inaczej, ale ze względu na wiek nie mam zamiaru w jakikolwiek sposób krytykować Belga.