aktualności
Terry: Możemy być lepsi
John Terry podkreśla, że "The Blues" wciąż stać na poprawę, a postawa w meczu ze Steauą mogła być jeszcze lepsza. Chociaż Chelsea pokonała Rumunów i awansowała do kolejnej fazy Ligi Mistrzów z pierwszego miejsca, zrobiła to teoretycznie najmniejszym nakładem sił.
To był dobry mecz. Wciąż staramy się poprawiać i zdecydowanie stać nas na lepszą grę. Wygranie grupy było dla nas niezmiernie ważne, bo kilka czołowych zespołów też zajęło pierwsze miejsca - mówi Terry.
Musimy popracować nad "zabijaniem" spotkań. To bardzo ważne - nie tylko w meczach domowych, takich jak ten, ale także na wyjazdach. Musimy starać się kończyć zmagania. Patrzymy tylko na siebie, własnie awansowaliśmy, a pierwsze miejsce to duży bonus.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4412.12.2013 23:59
Nie możemy a nawet musimy bo z taką grą na Emirates to remis nawet byłby cenny oraz z liverpoolem ktorym sie męczymy od lat nawet u siebie
ferto12.12.2013 19:27
Musimy tylko wykorzystac nasz potencjal bo gramy na 50% a z taka gra nie ugramy za duzo
ashleycole312.12.2013 18:11
''Musimy popracować nad "zabijaniem" spotkań.'' - no prosze, ostatnio po meczu ze Stoke zauważył to nasz trener, a teraz nasz kapitan zwraca na to uwage. Ale efektów poprawy nie widać, ciekawe jak długo an nie poczekamy...
radon12.12.2013 14:09
Na nasza najlepsze mecze jeszcze przyjdzie czas. Nasza gra jest dobra, ale niestety trochę za często zdarzają nam się wpadki. Ten zespół ma ogromny potencjał dlatego mamy prawo bardzo wiele wymagać od naszego zespołu.
WicioCFC12.12.2013 12:18
Do poprawy jest bardzo wiele, jeśli chcemy coś ugrać w LM
BoysNoize12.12.2013 11:55
Drużyna stara się poprawiać? Szkoda, że Jose nie stara się poprawiać drużyny i tacy gracze jak Ramires, Ivanovic czy Oscar mogą zagrać dno totalne, popełnić masę błędów a i tak zagrają w następnym meczu... a para Terry - Luiz wyglądała wczoraj całkiem nieźle. Gary powinien usiąść na ławce. Cahill ma świetne wślizgi, ale zostawia przeciwnikom sporo miejsca, przez co nie mają problemu z oddawaniem strzałów.
Mako12.12.2013 07:57
Jak narazie para Terry -Luiz zaczyna dobrze znów współpracować.
Karko12.12.2013 07:44
Właśnie... mieliśmy tyle okazji i skończyło się na 1:0.. gdzie ten wynik nigdy nie jest pewny
dawidorf12.12.2013 06:03
a jest co poprawiac ...