aktualności
Redknapp: Równe szanse na awans
Jamie Redknapp, dziennikarz Sky Sports, postanowił wypowiedzieć się na temat dzisiejszego losowania ćwierćfinałowych par tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Anglik stwierdził, że Manchester United trafił najgorzej jak tylko mógł ("Czerwone Diabły" zagrają z Bayernem), natomiast szanse w meczu PSG - Chelsea rozkładają się po równo.
To najgorsze możliwe losowanie dla Manchesteru United. Bayern Monachium to po prostu nieprawdopodobna siła, która wierzy w to, że po zeszłorocznych sukcesach jest w stanie pokonać każdego. David Moyes nie będzie tym faktem zachwycony - trafił im się najtrudniejszy rywal. Nie sądzę, żeby United było w stanie sprawić niespodziankę - przekreśla "Czerwone Diabły" Redknapp.
PSG to bardzo dobry zespół, który w zeszłym roku miał pecha, będąc wyeliminowanym przez Barcelonę. Oczywiście to silna drużyna, który ma przecież Edinsona Cavaniego, Zlatana Ibrahimovica i Thiago Silvę na tyłach. Myślę, że zadna ze stron nie będzie niezadowolona z losowania. Uważam, że oba zespoły mają równe szanse.
Jose Mourinho z pewnością będzie wierzył w możliwość zwycięstwa, a fakt, że drugie spotkanie rozgrywane będzie na Stamford Bridge, także jest bardzo ważny. Mimo wszystko to będzie niezwykle wyrównane starcie. Patrząc na Chelsea, która wygrała Ligę Mistrzów w 2012 roku, można zadać sobie pytanie - czemu nie mieliby dokonać tego znowu?
Chelsea miała wtedy oczywiście Didiera Drogbę, który był najważniejszym punktem zespołu i dokonywał rzeczy niemożliwych. Czy teraz mają takiego napastnika? Cóż, to może być ich problemem. Jestem jednak pewien, że Jose będzie zadowolony z tego losowania. Nie sądzę, żeby chciał trafić na przykład na Atletico Madryt, gdzie Chelsea byłaby faworytem. Mourinho woli, gdy jego zespół nim nie jest.
Ibrahimovic może grać i dokonać wielu rzeczy, ale obawiam się jego partnera z ataku, Cavaniego. To wspaniały piłkarz, znakomity strzelec i osoba, którą stać na wszystko. Jestem wielkim fanem Cavaniego. Jego styl gry różni się nieco od tego preferowanego przez Ibrę, ale Johna Terry'ego i Gary'ego Cahilla czeka kilka bezsennych nocy.
Tak naprawdę nie ma żadnego powodu, dla którego Chelsea nie miałaby pokonać PSG. To dobra okazja dla tego klubu, żeby wywalczyć awans do półfinału. PSG jednak też potraktuje ten mecz jako możliwość pokazania się z jak najlepszej strony - zakończył Anglik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferto22.03.2014 17:46
Jak nie przegramy pierwszego meczu to awans na SB powinniśmy wywalczyć.
icemanCFC22.03.2014 11:03
bedzie ciezko ale mam nadzieje ze wyjdziemy wygrani w 2 meczu..
11krystian199622.03.2014 08:08
ciężkie mecze będą ale wyjdziemy z tego zwycięsko chciałbym tego i wierze w to
FrankiFan22.03.2014 07:59
Bardzo chcialem zeby trafilo nam sie PSG i tak sie stalo obysmy tylko wykorzystali szanse bo nie trafil nam sie najlepszy przeciwnik i jesli tylko bedziemy w dobrej formie nie widze przeszkod aby awansowac do polfinalu gdzie licze ze trafimy na Barcelone(jesli oczywiscie przejdzie co nie jest pewne).
ashleycole322.03.2014 01:23
''Chelsea miała wtedy oczywiście Didiera Drogbę, który był najważniejszym punktem zespołu i dokonywał rzeczy niemożliwych. Czy teraz mają takiego napastnika?'' - hah, teraz to nie mamy nawet pół takiego napastnika, jakim był Drogba.
Nieznany22.03.2014 00:25
Obysmy wygrali