aktualności
van Ginkel: Powrót do korzeni
Mecz z Vitesse Arnhem będzie dla Marco van Ginkela znakomitą okazją na ujrzenie swoich dawnych kolegów z drużyny. Holender przeniósł się na Stamford Bridge rok temu po rozegraniu ponad stu spotkań dla ekipy Vitesse, tak więc dzisiejszy mecz dla Marco będzie miał szczególny wyraz.
Możliwość powrotu tutaj jest bardzo ekscytująca. Przebywałem w tym klubie przez prawie dziesięć lat. Miło znowu ujrzeć ludzi, z którymi tutaj pracowałem i wciąż znam kilku chłopaków grających dla tej drużyny. Z piątką lub szóstką tych zawodników grałem co tydzień przez dwa lub trzy lata - mówi Marco.
Niektórych znam z czasów, gdy byłem jeszcze młodszy - graliśmy razem w Akademii. Wciąż są moimi przyjaciółmi, więc utrzymujemy kontakt, a jutro na pewno się spotkamy. Dorastałem w miejscu oddalonym o około 25 minut od ośrodka treningowego, tak więc to moje rejony. Moja rodzina wciąż tu jest, więc mogłem się z nimi zobaczyć. Dziś wszyscy przychodzą na mecz - wszyscy przyjaciele i rodzina, więc będzie świetnie.
Marco nie mógł zaliczyć swego pierwszego sezonu na Stamford Bridge do udanych. Z powodu kontuzji stracił niemalże całą kampanię 13/14. Nic dziwnego, że teraz jest głodny gry, zwłaszcza, że po urazie nie ma już śladu.
Czuję się dobrze, z kolanem wszystko w porządku. W trakcie moich czterotygodniowych wakacji dodatkowo dbałem o powrót do pełni zdrowia. Nie mam już żadnych problemów i czuję się lepiej po zakończonych spotkaniach. Spędzanie jak największej ilości czasu na boisku w okresie przygotowawczym jest ważne dla każdego.
W moim pierwszym sezonie w Vitesse ukończyliśmy sezon na piętnastym, czy szesnastym miejscu. W ostatnich dwóch latach klub kończył ligę w pierwszej szóstce, a wcześniej był to przecież zespół, który nie zawsze kończył rozgrywki w dziesiątce. Zdecydowanie, Vitesse zmierza w dobrym kierunku.
Myślę, że zaczęli treningi około dwa tygodnie szybciej od nas. To zespół, który lubi nakładać pressing, a ich menedżer zawsze oczekuje dobrego futbolu. Nie wiem dokładnie jak radzą sobie w tym okresie przygotowawczym, ale możemy spodziewać się dobrego Vitesse.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferto30.07.2014 19:24
Strzel gola swoim byłym kolegom.
ashleycole330.07.2014 17:35
Powróci do korzeni i pewnie tam zostanie ;d
MvG swoją grą raczej nie przekonuje. Nie wiem, czy jego gra może sie podobać. Myśle, że van Ginkela może czekać kolejne wypożyczenie. No chyba, że chłopak sie ogarnie albo Mourinho uzna, że przyda sie jako zapchajdziura.
Marko1130.07.2014 16:21
Bardzo lubię van Ginkela i mam nadzieje, że kontuzje nie przeszkodzą mu w dalszej karierze związanej z The Blues.
Widzę w nim przyszłego zawodnika pierwszego składu
Mati11CFC30.07.2014 14:59
on ma choroba grać na DP u nas :/ to jest klasa Mou chciał 20 latka u nas w pierwszym składzie na ŚP ale kontuzja zniszczyła mu życie