aktualności
Wywiad z Ramiresem (luty 2015)
Po zwycięstwie z Aston Villą Jose Mourinho stwierdził "Mamy z powrotem najlepszego Ramiresa i właśnie ten najlepszy Ramires zagrał z Liverpoolem, Manchesterem City i Aston Villą".
Faktycznie po kontuzji pachwiny Brazylijczyk na dobre wrócił do gry i rozegrał cztery ostatnie spotkania. Co ciekawe, kłopoty zdrowotne Ramiresa rozpoczęły się we wrześniu w meczu z Manchesterem City i w rewanżowym spotkaniu z tym zespołem powrócił na boisko.
Też zauważyłem tę zbieżność. W ciągu trzech ostatnich miesięcy zmagałem się z problemami. Moment kontuzji z City nie był najlepszy, ale teraz jestem szczęśliwy że znów mogę grać. Ciężko pracuję na treningach, chcę być w najlepszej formie i co najważniejsze - gram bez bólu a to jest fantastyczne.
Przed meczem z Arsenalem w listopadzie Jose przyszedł do mnie i powiedział, że w nim zagram. Od tygodnia medycy stawiali mnie na nogi, abym był przygotowany na ten weekend. Wiedziałem, że nie będę 100-procentowo sprawny, ale taki jest mój styl - jeśli dasz mi 10 czy 15 minut, dam z siebie wszystko - mówi Ramires.
Grałem prawie 60 minut o czułem ból, ale starałem się pokazać z jak najlepszej strony. Wygraliśmy to spotkanie - oczywiście nie uwagi na fakt, że w nim zagrałem, to był dobry występ całego zespołu ale ja byłem szczęśliwy, że mogłem w tym pomóc. Jeśli nie mogę zagrać oznacza to, że czuję się naprawdę kiepsko i mocno narzekam na ból.
Latem zespół opuścił David Luiz, a zespół zasilili Filipe Luis oraz Diego Costa, z kolei w styczniu trafił do Chelsea Juan Cuadrado. Nowe nabytki oznaczają wzmocnienie w szatni grupy posługującej się na co dzień językiem hiszpańskim i portugalskim.
Ważne jest to, aby pomagać sobie nawzajem. Mamy tu Williana i Oscara, wszyscy więc staramy się pomagać nowym graczom, nie tylko w kwestii bariery językowej, ale również przystosowania do nowych warunków. Gra w Anglii jest trudna dla mieszkańców Ameryki Południowej, ponieważ jesteśmy rzuceni daleko od swojej ojczyzny, ale obecność rodaków pomaga być blisko własnej kultury.
Kiedy ja sam trafiłem do Chelsea, pomagał mi Alex. Miałem kłopot, ponieważ nie mówiłem po angielsku, on codziennie służył mi pomocą. Świetnie, kiedy masz kogoś takiego, kto pomaga ci w asymilacji.
Juan Cuadrado rozegrał już kilka spotkań w barwach Chelsea. Czy słynący z szybkości Kolumbijczyk przyćmi równie znanego z tego aspektu gry Ramiresa?
Juan trafił do drużyny w momencie w którym nie byłem w 100-procentowej formie, ale już niedługo poproszę go o stawienie się w wyścigu aby przekonać się który z nas jest szybszy - śmieje się Brazylijczyk.
Pomocnik The Blues nie ucieka od tematu zawieszenia Diego Costy, który dopiero w dzisiejszym meczu z Burnley powraca na boisko.
To zaskakujące - podczas meczu sędzia nie widział żadnych przewinień, a po spotkaniu okazało się, że Diego jest zawieszony. Wiem, jakie to frustrujące, ponieważ w ubiegłym sezonie mnie również zawieszono w podobnych okolicznościach kiedy dopiero powtórki w TV kazały zająć się tą sprawą władzom piłki.
Kiedy włączasz telewizor i widzisz, jak wałkuje się tą sytuację to nie jest łatwa sprawa, na szczęście Diego jest już z nami z powrotem. Byliśmy zdenerwowani jego nieobecnością z uwagi na jakość, jaką wnosi do zespołu, teraz mamy nadzieję, że zdobędzie dla nas więcej goli - opowiada Ramires.
Bez Costy ostatni gol, jaki padł na Stamford Bridge był autorstwa Williana w meczu z Evertonem. Padł w końcówce bardzo nerwowego spotkania i zapewnił londyńczykom ważne trzy punkty.
To była wielka, ogromna ulga. Wciąż naciskaliśmy na rywala, ale bramkarz Evertonu wyłapywał wszystkie strzały, więc kiedy wreszcie pokonał go Willian wszyscy popędzili do niego aby go przytulić.
Do końca sezonu pozostało kilka miesięcy, wiemy, że żaden mecz nie będzie już łatwy. Każdy kto z nami gra chce urwać nam punkty więc musimy zachować pełną koncentrację. Musimy zwracać większą uwagę na detale. Dotąd radziliśmy sobie dobrze w meczach i musimy utrzymać ten poziom. Najważniejsze jest skupienie tak. aby upewnić się, że nic nie przeszkodzi nam w wykonaniu swojej pracy na boisku - kończy Ramires.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany21.02.2015 19:44
Niby tak, ale Rami ostatnio nic nie pokazuje ....
Nieznany21.02.2015 16:19
Dzis wygramy spokojnie
ashleycole321.02.2015 15:50
Remy, Happy, Matić, Rambo, Will.
DudusLampard21.02.2015 13:45
Dobry artykuł zdjęcie na końcu najlepsze.
ErroR21.02.2015 13:29
Za długie Co to do Ramiresa to nigdy wielkim fanem jego nie byłem ale zdaje sobię sprawę ile pracy zostawia na boisku.
MrKrzysiek9721.02.2015 12:00
Dziś musimy wygrać.
Karko21.02.2015 09:59
nawet bez Costy i fabregasa daliśmy rade na 3 mecze w tym jeden z city zdobyć 7pkt.
Czyli nie straciliśmy pkt wgl
dziś 3pkt!
BoysNoize21.02.2015 09:03
El Magico 7 <3