aktualności
Atkinson również bez konsekwencji za błędy
Mimo fali krytyki jaka spadła na Martina Atkinsona za kuriozalne poprowadzenie meczu między Chelsea a Burnley, sędzia nie został odsunięty od najbliższej kolejki Premier League. Arbiter już w sobotę będzie rozjemcą pojedynku między Manchesterem United a Sunderlandem, aby trzy dni później poprowadzić mecz Crystal Palace v Southampton.
Arbitraż Atkinsona podczas ostatniego weekendu powszechnie krytykowali nie tylko sportowi eksperci ale także i były szef angielskich sędziów Keith Hackett, który nazwał występ pana Martina 'niekompetentnym' i 'jednym z najgorszych jakie widział' doradzając wysłanie arbitra wzorem Raheema Sterlinga na przymusowy urlop 'gdzieś daleko do jakiegoś hotelu'.
Podobnie jak FA, która umyła ręce od brutalnego zagrania Ashley'a Barnesa, tak i władze sędziowskie zagrały na nosie powszechnemu oburzeniu i wytypowały Martina Atinsona na głónego arbitra całkiem poważnego spotkania między Manchesterem United a Southampton...
Reklama:
Oceń tego newsa:
Ziemniak25.02.2015 12:51
Brak kary to kpina, ale według strony BPL Atkinson jest tylko 4. sędzią, więc może sobie co najwyżej pomachać tablicą parę razy,trochę nierzetelna informacja ze strony admina i błąd w ostatnim zdaniu - MU- Sunderland, nie Southampton. Pozdrawiam
Nieznany24.02.2015 20:15
mówiłem, że mafia. u listkiewicza brali lekcje
11krystian199624.02.2015 17:35
najbardziej boli to że nie wolno tej mafii nic zrobić
MrKrzysiek9724.02.2015 17:09
To jest jakaś kpina.
Nieznany24.02.2015 15:46
Takiemu zawsze nic
Koral24.02.2015 13:26
Na to wygląda, że sędziowie to "święte krowy".
bluethebest24.02.2015 12:27
guzik prawda! FA się na nas nie uwzięło!to się tak nie nazywa to jest czyta korupcja w najgorszym wydaniu, FA nic nie ma do Chelsea, ale jak szejki poświecą przed oczami petrodolarami jej działaczom to ci polecą jak lemingi w przepaść byle je dostać, będą naginać prawo, łamać przepisy tak jak to się dzieje w wielu wielkich korporacjach na całym świecie, tak jak Katarczycy kupili sobie drużynę na mistrzostwa piłki ręcznej, pieniądz wszędzie jest, mało kogo obchodzi już sport, to czysty biznes! tylko najgorsze jest to że ten rak korupcji jątrzy się w ojczyźnie piłki nożnej czyli Anglii,tam gdzie ustalono zasady tej gry, teraz te złodzieje je łamią na oczach wszystkich, kto temu zaradzi? stoi ktoś nad nimi,sądy itd? przecież zasady piłki nożnej nie są wpisane w kodeks cywilny więc można je łamać do woli, pierd.lone złodzieje!
LeSpecialHazard24.02.2015 09:58
Śmiechu warte...
Gretz24.02.2015 09:52
Nikogo z nas taka decyzja dziwić nie powinna. Władze FA nie widziały tego brutalnego zachowania gracza Burnley mimo, iż widzieli to chociażby eksperci piłkarscy, czy byli zawodnicy. Ogółem widzieli wszyscy prócz FA. Również i władze sędziowskie jak widać uznały, że Pan Atkinson poprowadził w sobotnie popołudnie bardzo dobre zawody i nie ma powodu, aby go odsuwać. Pozostaje tylko jedynie ubolewać nad takim zachowaniem, albo przemilczeć to minutą ciszy. Jesteśmy świadkami tego, iż w Anglii nie istnieje słowo sprawiedliwość, bo gdyby istniało to gracz Burnley zostałby zawieszony, a Pan Atkinson odsunięty choćby od 1. kolejki.
Mati11CFC24.02.2015 02:35
To są K***a JAKIEŚ JE**NE żarty!!!!!!!!