aktualności
Costa: Dlaczego odrzuciłem propozycję Liverpoolu?
Nie jest żadną tajemnicą, że w 2013 roku ofertę za Diego Costę na ręce Atletico złożył Liverpool. Ostatecznie do transferu nie doszło a sam piłkarz rok później przeprowadził się do Chelsea. Brazylijczyk zdradził kulisy tych negocjacji.
Propozycja Liverpoolu wynosiła 21,8 mln funtów, ale w tym samym czasie piłkarzem interesował się już Jose Mourinho. Ostatecznie piłkarz przedłużył swój kontrakt z Atletico a do Chelsea trafił dopiero rok później za sumę 32 mln funtów.
Jose Mourinho który właśnie wrócił do Chelsea naznaczył na swój podstawowy cel Diego Costę. Miał być napastnikiem w stylu Didiera Drogby, wokół którego Portugalczyk chciał budować nową maszynę do wygrywania. Ostatecznie jednak Mourinho nie przekonał Romana Abramowicza do przyspieszenia planów odbudowy zespołu - miała ona odbywać się stopniowo - czytamy w nowo wydanej biografii Diego Costy.
Jeśli Costa nie mógł zasilić Chelsea w tamtym oknie, należało zbudować strategię, która gwarantowałaby przyszły transfer piłkarza a tym samym zatrzymywała go w Atletico. Chelsea porozumiała się z hiszpańskim klubem - miał on odrzucić ofertę Liverpoolu w zamian za sprzedaż napastnika po wyższej cenie za rok.
Jak wiemy, faktycznie tak się stało, zaś sam Costa jako swoisty 'bonus' może traktować sięgnięcie po tytuł mistrza Hiszpanii...
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard01.08.2015 12:41
W liverpoolu byłby nikim.
ashleycole331.07.2015 18:17
Bo są słabi ;d
Alex1131.07.2015 17:11
oby Diego miał mniej kontuzji i trzaskał bramki jak w tym sezonie , jeżeli do tego Falcao i Remy dołożą po kilka lub kilkanaście bramek to możemy sporo ugrać
Karko31.07.2015 17:08
no i gra
Costa to bestia, która ukuje w niedziele!
vadgris31.07.2015 17:06
No i prawidlowo.
beckham1231.07.2015 01:33
Liczę na lepszy sezon w wykonaniu Diego udokumentowany co najmniej trzydziestoma bramkami, które pomogły by nam wygrać Ligę Mistrzów oraz Premier League!
arkos89chelsea30.07.2015 23:26
mądra decyzja
Chelsea0330.07.2015 23:14
nasza przyszła legenda
Nieznany30.07.2015 22:48
ciekawe, ciekawe ...
MrKrzysiek9730.07.2015 20:24
Dobrze że do nas przyszedł.