aktualności

Porażka przed rozpoczęciem sezonu

dodał: admin 06.08.2015 05:47 źródło: własne

Na zakończenie International Champions Cup The Blues nie sprostali rozpędzającej się Fiorentinie. Fiołki na inaugurację zmagań polegli z Paris Saint-Germain (2:4), ale później odprawili Benfikę Lizbona (0:0, k. 5:4), FC Barcelonę (2:1) i wreszcie Chelsea Londyn.

Ostatecznie w 10-zespołowej tabeli włoski zespół finiszował na 4. pozycji, podczas gdy The Blues zajęli dopiero 8. miejsce. Mistrz Anglii wygrywał w ICC tylko po rzutach karnych (z PSG oraz Barcą).

Jedynego gola na Stamford Bridge zdobył obrońca przyjezdnych Gonzalo Rodriguez, który popisał się celną dobitką po niepewnej interwencji Asmira Begovicia. Poza tym londyńczycy prezentowali się bezbarwnie, a ich gra wyraźnie się nie kleiła.

Dopiero po roszadach przeprowadzonych przez Jose Mourinho gospodarze zaczęli zagrażać Luigiemu Sepe, ale Włoch zachował czyste konto. Najbliższy wyrównania był Gary Cahill.

Fiorentina do pierwszego oficjalnego występu w sezonie ma jeszcze ponad dwa tygodnie. Chelsea środowe spotkanie rozegrała natomiast pomiędzy meczem o Tarczę Wspólnoty (0:1 z Arsenalem) a potyczką 1. kolejki Premier League ze Swansea City (8 sierpnia).

Chelsea Londyn - ACF Fiorentina 0:1 (0:1)
0:1 - Rodriguez 34'

Chelsea: Begović - Cuadrado (57' Hazard), Zouma, Terry (46' Cahill), Aina (46' Ivanović) - Mikel (46' Matić), Loftus-Cheek (57' Willian) - Moses (53' Ramires), Oscar (57' Fabregas), Traore (46' Azpilicueta) - Falcao (57' Remy).

Fiorentina: Sepe - Tomović (58' Hegazy), Rodriguez (58' Pasqual), Gilberto (58' Ilicić) - Roncaglia (72' Badelj), Fernandez (58' Joaquin), Vecino (72' Valero), Suarez (72' Bagadur), Alonso - Babacar (46' Rossi), Rebić (72' Bernardeschi).

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

4760 wyświetleń | 12 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

ashleycole308.08.2015 03:03

Komentarze: 21060 Newsy: 0

Brak słów, mecz do zapomnienia...

Nieznany07.08.2015 19:03

Prawe skrzydlo newzmocnione willianami mosesami niedamy rady

Nieznany06.08.2015 22:20

a kogo obchodzą te treningi ?

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

krzysiek950606.08.2015 19:14

Komentarze: 3422 Newsy: 0

jak dla mnie to porażki są kpiną no jak taka ruzyna ne może sie chociaż troche skupić na mecz jak tak będzie to wyglądało to sprzedadzą wszystkich młodych i będzie znowu kupowanie

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

darthmates06.08.2015 16:56

Komentarze: 20 Newsy: 0

Administratorzy! Błagam Was - nie piszcie "Chelsea Londyn", bo nie ma takiego klubu! Wstyd dla kibica pisać coś takiego. Tylko Chelsea FC.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

whysoserious06.08.2015 15:19

Komentarze: 1487 Newsy: 0

@'fern zobaczymy w sobote, w meczu o stawkę

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

bouncemancfc06.08.2015 15:15

Komentarze: 523 Newsy: 0

MrKrzysiek97 facepalm

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

MrKrzysiek9706.08.2015 12:48

Komentarze: 11160 Newsy: 0

Szkoda że przegraliśmy.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

MarcinBlue1706.08.2015 12:07

Komentarze: 1302 Newsy: 0

@'ferN zauważ różnicę między meczami towarzyskimi i meczami o stawkę. Fakt, nasza gra w presezonie nie powala, ale gdy wejdzie w grę większa motywacja wszystko może się odwrócić o 180 stopni.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Gretz06.08.2015 08:04

Komentarze: 120 Newsy: 1710

Skoro mecz z Arsenalem był dla naszej drużyny pierwszym sygnałem ostrzegawczym, to w przypadku wczorajszego meczu możemy mówić o kuble zimnej wody, gdyż dwa ostatnie spotkania i dwie porażki, a na dodatek nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Dla mnie nie jest usprawiedliwieniem to, że wyszliśmy takim składem, gdyż powinniśmy pokazać lepszy futbol. Wiadomo można przegrać, ale jeżeli na kilka dni przed rozpoczęciem sezonu nasza gra delikatnie powiedziawszy jest bardzo słaba to mamy powodu, ku temu aby zacząć się niepokoić. Nie łudźmy się, że forma przyjdzie nagle z dnia na dzień, bo tak wcale nie będzie. Forma przychodzi stopniowo - z meczu na mecz i z tygodnia na tydzień, a póki co nasza drużyna nie daje nam powodów, ku temu aby wierzyć w poprawę. Trzeba się już teraz na poważnie spiąć, gdyż z naszą obecną grą prawdę mówiąc niestety, ale nie mamy czego szukać w spotkaniu ze Swansea City.

« Poprzednia [1] 2 Następna »