aktualności
Hiddink: Cechy charakteru
W swojej najnowszej wypowiedzi Guus Hiddink skupiła się na trzech członkach swojego składu: powracającym do gry Edenie Hazardzie, Diego Coście i... Nemanji Maticu. Nie zabrakło również pytania o sens sprzedaży przez Chelsea swojemu wielkiemu rywalowi Petra Cecha.
Jeśli Eden jest w formie, a musi ją rozwijać poprzez granie meczów, potrafi zrobić różnicę dla zespołu. Dołączył do naszych treningów dopiero niedawno, ale pokazał już, że może odmienić losy meczu - pod warunkiem swojej dyspozycji.
Jednym z kluczowych zawodników Chelsea stał się na nowo odzyskujący skuteczność Diego Costa. Brazylijczyk wciąż jednak ma kłopoty z utrzymaniem na wodzy swoich nerwów.
Normalnie Diego pokazuje wiele radości i uprzejmości wobec innych. Mówimy tu na przykład o naszej obsłudze żywieniowej, pracownikach z boiska, o sztabie szkoleniowym - w stosunku do niech nie jest arogantem czy snobem.
Kiedy wchodzi na boisko chce jednak wygrać za wszelką cenę, zmienia swoje usposobienie i zachowanie. Wolę mieć jednak zawodników nad którymi muszę sprawować czasem kontrolę, niż takich, których musiałbym ustawicznie motywować i popychać naprzód - mówi Guus Hiddink.
Wraz z przyjściem Holendra do klubu miejsce w hierarchii stracił Nemanja Matić. Nasz trener jest jednak zadowolony z Serba.
Kiedy masz przed sobą szereg meczów, nie skupiasz sie na 10 piłkarzy z pola i jednym bramkarzu. Wszystko zależy od danego spotkania, czasem wolę zagrać dwoma defensywnymi pomocnikami, choć Matić może grać w sposób bardziej zaawansowany niż tylko w tej roli. Jestem zadowolony z jego zaangażowania i sposobu w jaki buduje grę czy nawet jego ataków. Nie widzę go tylko w roli defensywnego pomocnika.
Ewentualna wygrana na Emirates to konieczność pokonania Petra Cecha - zawodnika, z którym Hiddink pracował podczas swojej pierwszej przygody z Chelsea.
Petr wciąż jest zdeterminowany, ambitny i szczegółowy w swojej pracy. Przy rzutach wolnych oceniał odległość, brał pod uwagę czy zawodnik będzie strzelał lewą czy prawą nogą, czy postawi stopę od wewnątrz czy odwrotnie, czy piłka zawinie rogalem w tą czy inną stronę. Bramkarze mogą grać tak długo, jak długo są w stanie utrzymać kondycję. Petr to przykład wielkiego profesjonalizmu, udowodnił, że wciąż jest wśród najlepszych.
Nawet kiedy masz świetny sezon nie możesz rozegrać 38 meczów na najwyższym poziomie, zdarza ci się okres słabszej gry. W takim momencie bramkarze pozwalają zachować ci punkty a Petr właśnie to robi.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole325.01.2016 22:17
Zgadzam sie ;)
MrKrzysiek9723.01.2016 20:14
Ma rację.
HazardForever23.01.2016 10:06
"Mówimy tu na przykład o naszej obsłudze żywieniowej"
No nic dziwnego, że Diego jest dla nich miły bo jakby wyskoczył do nich z łapami to by gó*no dostał
fabs4costa1923.01.2016 10:00
Zacznij wystawiać młodych do składu na resztę tych sparingów w sezonie, bo i tak już nic nie osiągniesz w lidze.