aktualności
Wygrać derby! Arsenal v Chelsea
Po poprzednim, ligowym starciu z Liverpoolem Chelsea czeka kolejny ważny sprawdzian - Derby Londynu. Mecz z Arsenalem będzie szlagierem 6. kolejki Premier League. Spotkanie zapowiada się tym ciekawiej, że zespoły te mają w dorobku tyle samo punktów.
Własne boisko niekoniecznie musi być przewagą Arsenalu. Fani Kanonierów doskonale pamiętają mecz ze stycznia tego roku: Chelsea zdołała sięgnąć wówczas po trzy punkty, wygrywając na Emirates 1:0. Jedynego gola zdobył wówczas Diego Costa.
W Premier League, Arsenal czeka na pokonanie The Blues od... 2011 roku. Wówczas drużyna Arsene'a Wengera wygrała na Stamford Bridge 5:3. W grudniu 2010 roku zwyciężyła z kolei u siebie 3:1.
Zarówno Kanonierzy, jak i The Blues uzbierali dotychczas dziesięć ligowych oczek. Ze względu na bilans bramek, wyższą, czwartą lokatę zajmuje Arsenal.
Gdyby brać pod uwagę ostatnie wyniki, lepiej wiedzie się Kanonierom. Gospodarze sobotniego meczu nie przegrali od 14 sierpnia, gdy mierzyli się z Liverpoolem. Drużyna Wengera cieszy się passą trzech ligowych zwycięstw z rzędu. Przed tygodniem rozbiła na wyjeździe Hull City, wygrywając 2:1.
Chelsea, podobnie jak Arsenal, przegrała na własnym boisku z Liverpoolem (1:2). Drużyna Antonio Conte spadła na piątą lokatę w lidze, gdyż oprócz wspomnianej porażki, przydarzył jej się remis ze Swansea.
W środku tego tygodnia Chelsea wymęczyła natomiast awans do kolejnej rundy EFL Cup, eliminując po dogrywce Leicester City.
W składzie Kanonierów nie zobaczymy w sobotę Aarona Rameya. Urazy wykluczają też prawdopodobnie Danny'ego Welbecka, Pera Mertesackera i Carla Jenkinsona.
W Chelsea zabraknie Johna Terry'ego, wciąż do gry niezdolny jest także Kurt Zouma.
ARSENAL - CHELSEA
24.09. godz. 18:30, Emirates Stadium w Londynie
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole325.09.2016 22:04
Wygraliśmy...
whysoserious24.09.2016 19:21
cahill to jakaś porażka, ta sama pomyłka co ze swansea.
bialutki1924.09.2016 19:12
Straciliśmy już 3. Zarząd chce sprzedać Terrego? Bez niego dzieje się tak jak widać... loczek to faktycznie desperacki transfer był. Brak słów do takiej gry...
Cartageno24.09.2016 18:35
Z obroną Luiz-Cahill będzie sukcesem jak dwa gole stracimy :/ Remis to na ten mecz minimum żeby nam topka nie doskoczyła, ale mam nadzieję, że jakimś cudem wygramy. Cieszy obecność Fabregasa w pierwszym składzie i Oscar na ławie.
Fao24.09.2016 17:11
Największe rakowisko to kanonierzy gdzie dostaniesz bana za to, ze jesteś kibicem innej drużyny. Jeżeli tylko sie z tym ujawnisz to dowiesz sie, ze masz "wyp***" seria obelg itd. Pomimo tego, ze jest tam kilku fajnych ludzi. Co se dziwić głównym tematem rozmów rok temu były tam matury i płacz, ze nie zdadzą matematyki. Ty przychodzisz tutaj i przyciągają ze sobą "wycieczki personalne" jesteś typowym niedojrzalym kibicem arsenału.
Ps. Nikt tu nie robi spiny o to, ze Chelsea to smerfy, totki KFC, Liverpool po porażce jest loserpoolem. Tylko kibice arsenału dostają piany jak 4 zobaczą. Moze nie ma co sie dziwić ciagle w tabeli ja ogladacie
lysy8324.09.2016 13:45
Zobaczymy jaki sklad Conte na ten mecz wystawi bo jak ten co zwykle to nie widze tego meczu
Tessa24.09.2016 12:51
Niech wygra lepszy! Pozdrawiam przyjaciół.
whysoserious24.09.2016 11:28
z arsenalem zawsze nam dobrze idzie liczę na 3 punkty, oby tylko fabregas zagrał od pierwszej minuty.
BuHam24.09.2016 11:16
Trzeba być ładnym dysmózgiem żeby pisać 4senal w sytuacji gdzie nasza drużyna aż 2x wyleciala z tego zabawnego top4 w ostatnich 4 sezonach. Troche szacunku gimbusy, potem sie dziwić że ludzie piszą o naszej stronce jak o zbiorowym rakowisku jak stronki Realu i Barcy
Since200424.09.2016 11:07
Bedzie ciezko
Sklad Cloud - identyczny bylby wg mnie najlepszy.
Pozdrawiam