aktualności
Nareszcie liga i wielka niewiadoma!
Wtorkowy wieczór po długiej rozłące oznacza dla kibiców Chelsea powrót na boiska Premier League. The Blues zagrają z Bournemouth - prognozowanie wyniku wobec formy londyńczyków przed mundialem pozostaje pod wielkim znakiem zapytania.
The Blues przed przerwą na mistrzostwa świata, przegrali dwa arcyważne mecze: zespół Grahama Pottera poległ w derbach Londynu z Arsenalem a nieco później Chelsea musiała uznać wyższość Newcastle. Co więcej - nasz zespół odpadł z Pucharu Ligi Angielskiej. Pogromcą okazał się Manchester City.
W czasie mundialu The Blues rozegrali towarzyskie spotkanie z Aston Villą które również okazało sie być przegrane.
Na rozegranie meczu towarzyskiego nie zdecydowało się Bournemouth. Wisienki od razu przystąpiły do rywalizacji w Pucharze Ligi Angielskie, jednak nie zdołały awansować do ćwierćfinału tych rozgrywek. Minimalnie lepsze okazało się Newcastle.
Ostatnią potyczką Bournemouth w Premier League, był zaś wygrany mecz z Evertonem na własnym stadionie.
Obydwa zespoły po raz ostatni konfrontowały się ze sobą w sezonie 2019/2020. Wówczas Bournemouth sprawiło Chelsea mnóstwo problemów. Wisienki wygrały na wyjeździe 1:0, a u siebie wywalczyły remis 2:2.
Jutro Graham Potter nie będzie miał do dyspozycji takich zawodników jak Armando Broja, Wesley Fofana, N’Golo Kante, Ben Chilwell, a także Ruben Loftus-Cheek.
Gary O’Neil przy ustalaniu składu musi pominąć dwa nazwiska. Nieobecni przez problemy zdrowotne są Neto oraz David Brooks.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8327.12.2022 20:31
Ogorki do sprawdzenia