aktualności
Machina się rozkręca? 4:1 z Burnley!
Wszystko wskazuje na to, że powoli praca sztabu szkoleniowego przynosi rezultaty - Chelsea odniosła trzecie zwycięstwo pod rząd. Co ważne - wygrana jest nareszcie przekonująca, bo aż 4:1. Gole strzelali Sterling, Jackson oraz - po raz pierwszy - Palmer (karny). Na słowa uznania zasługuje po raz kolejny świetna gra Sterlinga.
Spotkanieznakomicie rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy już w 15. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Wilsona Odoberta.
Piłkarze beniaminka długo tłumi ataki “The Blues”, ale w 42. minucie skapitulował James Trafford, którego po dośrodkowaniu Sterlinga nieoczekiwanie pokonał kolega z drużyny – Ameen Al-Dakhil.
Drugie 45 minut rozpoczęło się od ciosu Chelsea. Na prowadzenie gości wyprowadził Cole Palmer dzięki wykorzystaniu rzutu karnego.
“The Clarets” chcieli szybko doprowadzić do wyrównania, ale ich ofensywne zapędy nic nie przyniosły. Dla gospodarzy na domiar złego w 65. minucie prowadzenie gości podwyższył Raheem Sterling.
To nie był ostatni tego dnia cios podopiecznych Mauricio Pochettino, ponieważ kilka chwil później wynik na 4:1 podwyższył rezerwowy Nicolas Jackson.
Burnley w kolejnym spotkaniu zagra na wyjeździe z Brentfordem. Natomiast Chelsea ugości na Stamford Bridge największego wroga, czyli Arsenal.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8309.10.2023 15:31
Troche morale sie poprawily zobaczymy jak to dalej bedzie