Wtorek, 17 czerwiec 2025 r.

Osób on-line: 225

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Klubowe Mistrzostwa Świata
Flamengo vs Chelsea
20.06.2025, 20:00
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
Archiwum

aktualności

Miły początek, piorunująca końcówka!

dodał: admin 04.04.2024 23:03 źródło: własne
Forest














Początek meczu z United zwiastował miły wieczór dla kibiców Cheksea - po 20 minutach gospodarze Stamford prowadzili już 2:0. Sęk w tym, że w 90 minucie spotkania było juz 3:2 dla gości. Kiedy sprawa porażki wydawała się przesądzona, w doliczonym czasie gry do graczy Chelsea uśmiechnęło się szczęście - VAR wskazał na jedenastkę, którą w remis zamienił Cole Palmer. Chwilę później Anglik strzelił kolejną bramkę dając drużynie zwycięstwo: 4:3!

Tym samym Chelsea złamała niechlubny rekord Manchesteru, który gnębił londyńczyków na ich własnym obiekcie od... 7 lat.

Chelsea znakomicie ułożyła sobie początek spotkania: gospodarze objęli prowadzenie już w 4. minucie, gdy do siatki trafił Connor Gallagher. Kwadrans później było już 2:0. Rzut karny na gola zamienił Cole Palmer.

"The Blues" chcieli iść za ciosem, przeprowadzali kolejne ataki, ale sami podali pomocną dłoń Manchesterowi United. W 34. minucie Alejandro Garnacho przejął piłkę po fatalnym błędzie Moisesa Caicedo, pognał w pole karne i pokonał Djordje Petrovicia.

Pięć minut później był już remis. Po dośrodkowaniu Diogo Dalota głową piłkę do bramki skierował Bruno Fernandes.

Chelsea mogła odzyskać prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie. W jej doliczonym czasie blisko szczęścia był Gallagher, ale trafił piłką w słupek.

Goście wyszli na prowadzenie w 67. minucie. Po błyskawicznej kontrze pięknie w pole karne dośrodkował Antony, a Garnacho głową skierował piłkę do bramki.

Gospodarze próbowali odrobić straty. Długo utrzymywali się przy piłce, ale ich ataki rzadko kończyły się groźnymi strzałami. Onanę kolejny raz sprawdził Palmer, który ostro uderzył z rzutu wolnego. Kameruńczyk poradził sobie jednak z jego uderzeniem.

Manchesterowi United zwycięstwo wymknęło się w dziesiątej (!) minucie doliczonego czasu gry. Dalot sfaulował w swoim polu karnym Madueke, a rzut karny podyktowany za to przewinienie na gola zamienił Palmer.

Gospodarze nie zadowolili się remisem. Od razu po wznowieniu gry ruszyli po zwycięstwo. I dopięli swego! W 101. minucie po rzucie rożnym gola na wagę trzech punktów dla strzelił Palmer! Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od Scotta McTominaya.

Chelsea po zwycięstwie awansowała na dziesiąte miejsce. Manchester United wciąż jest szósty, ale do miejsca gwarantującego udział w Lidze Mistrzów traci jedenaście punktów.



Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

832 wyświetlenia | 1 komentarz | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

lysy8305.04.2024 19:57

Szczescie bylo najlepszy transfer daje zwyciestwo Sterling nie gral i lepiej gra wyglodala







tabela

strzelcy

1.

Liverpool

38

84

2.

Arsenal

38

74

3.

Manchester City

38

71

4.

Chelsea

38

69

5.

Newcastle United

38

66

6.

Aston Villa

38

66

7.

Nottingham Forest

38

65

8.

Brighton & Hove Albion

38

61

9.

Bournemouth

38

56

10.

Brentford

38

56

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Palmer

"Zimny" Palmer łamie rekordy. 4 gole w 45 minutach!

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6903 dni

  • Online: 225
  • Użytkowników: 345853
  • Newsów: 56836
  • Komentarzy: 738914