aktualności
Chelsea wygrywa z Kopenhagą!
FC Kopenhaga w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów przegrała na własnym stadionie z londyńską Chelsea 0:2. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Francuz Nicolas Anelka. Klub ze Stamford Bridge był o wiele lepszą drużyną niż zespół gospodarzy i zwycięstwo Chelsea jest jak najbardziej zasłużone.
W grze podopiecznych Carlo Ancelotti?ego widać dużą poprawę, na boisku odnalazł się również Torres. The Blues z łatwością stwarzali sobie sytuacje podbramkowe i oddali ponad 20 strzałów na bramkę rywala.
Już w pierwszej minucie piłkę w pole karne duńskiego zespołu wrzucił Fernando Torres, mocny strzał z woleja oddał Florent Malouda, lecz piłka po jego uderzeniu poszybowała w trybuny.
Chwilę później zza pola karnego futbolówkę uderzył Frank Lampard, jednak strzał ten był niecelny.
W 7 minucie dość przypadkowo Ramires podał piłkę do Torresa, Hiszpan niestety źle przyjął futbolówkę, świetnie wyszedł bramkarz Kopenhagi i wybił piłkę spod nóg El Nino.
Dziesięć minut później podopieczni Carlo Ancelotti?ego objęli prowadzenie. Piłkę stracili gracze FC Kopenhagi, trafiła ona do Nicolasa Anelki, Francuz pobiegł w pole karne duńskiego zespołu i mocnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza drużyny gospodarzy.
FC Kopenhaga 0:1 Chelsea!
W 22 minucie świetnym dryblingiem popisał się Fernando Torres, Hiszpan będąc blisko bramki spróbował lekkiego strzału, goalkeeper Kopenhagi obronił jednak ten strzał nogą.
W 32 minucie piłkę do Anelki zagrał Malouda, Nicolas minął dwóch rywali, oddał strzał, lecz poradził sobie z tym uderzeniem bramkarz drużyny gospodarzy.
W 39 minucie Anelka znów zagroził bramce Kopenhagi. Francuz próbował podkręconym strzałem pokonać bramkarza podopiecznych Solbakkena, jednak pomylił się i futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
W 46 minucie strzał na bramkę Petra Cecha oddał jeden z zawodników Kopenhagi, jednak czeski bramkarz Chelsea poradził sobie z uderzeniem piłkarza drużyny gospodarzy.
W 54 minucie Anelka zdobył swoją drugą bramkę w meczu. Francuz otrzymał dobre podanie od Franka Lampardem i kapitalnie uderzył w długi róg bramki FC Kopenhagi. FC Kopenhaga 0:2 Chelsea!
Cztery minuty później Fernando Torres popisał się dobrą akcją, uderzył, lecz świetnie odpił piłkę Wiland bramkarz Kopenhagi.
W 71 minucie Torres został sfaulowany przed polem karnym Kopenhagi, sędzia podyktował rzut wolny dla The Blues. Strzał oddał Frank Lampard, jednak futbolówka poszybowała w trybuny.
W kolejnych minutach to duński zespół zaczął zagrażać bramce Petra Cecha, jednak bramkarz Chelsea świetnie wyłapywał strzały zawodników drużyny ze stolicy Danii.
Do końca spotkania Chelsea utrzymała swoje dwubramkowe prowadzenie, co jest na pewno niezłą zaliczką przed meczem na Stamford Bridge.
FC Kopenhaga 0:2 Chelsea
Anelka 17' 54'
Chelsea (4-1-2-1-2): Cech; Bosingwa, Ivanovic, Terry (c), Cole; Essien; Ramires Lampard; Malouda (Zhirkov 84); Anelka (Drogba 73), Torres (Kalou 90).
żółte kartki: Torres, Malouda, Terry.
Kopenhaga (4-4-2): Wiland; Pospech, Zanka, Antonsson, Wednt (P Bengtsson 75); Bolanos, Kvist, Claudemirm Gronkjaer (Zohore 87); Santin (Vingaard 45), N'Doye.
żółte kartki: Zanka, Pospech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
szczepanh723.02.2011 14:33
Brawo naprawde miło sie patrzyło na gre naszego zespołu;]
Oby tak dalej ;D
Nieznany23.02.2011 14:14
Dobrze zagrali Torres coraz lepiej. OBY TAK DALEJ!
ziemek198823.02.2011 12:32
z taką grą Didier nie ma co liczyć na pierwszy skład mam nadzieje, że zdaje sobie z tego sprawę. Po jego minie siedzącego na ławce zdaje mi się, że przed przyjściem Torresa Tito czuł się pewny pierwszego składu bez względu na formę
Bartoszuuu23.02.2011 11:07
Torres się odnajduje teraz będzie chyba aby lepiej
Dziedzicxd323.02.2011 10:43
Ustawienie jest "kozackie" tylko nie ma miejsca dla Drogby
Daancal23.02.2011 10:31
Anelka i Torres ;] bardzo dobry mecz w ich wykonaniu.
Zresztą cała drużyna grała git ;]
ziemek198823.02.2011 10:03
Bardzo dobry mecz w wykonaniu The Blues. szczególnie jestem zadowolony z postawy Nico i El Nino. Chociaż Torres nie strzelił gola to jego postawa bardzo dużo wróży na przyszłość ;) co do reszty to świetne zawody jak zwykle Cech i Ramires. Malouda zagrał nie najgorzej i według mnie było coś w jego grze z jego najlepszego sezonu w Chelsea czyli podczas zdobycia Dubletu. Kalou - Piach nawet nie warto komentować. Drogba to w ogóle nie ma już tego zrywu do piłki co kiedyś. Pod koniec jak Lampard go obsłużył ładnym podaniem to odrazu ją stracił. Nawet Bosingwa zagrał o wiele lepiej niż ostatnimi czasy ;)
erdeka23.02.2011 09:28
Anelka się odblokował i dobrze. może pociągnie to strzelanie dalej.. ja czekam również na Torresa, żeby też coś zaczął strzelać..
wojtuschelsea23.02.2011 09:09
świetny mecz chłopaki ...tylko szkoda że El Nino nie strzelił Ale liczy się zwycięstwo . Fajnie bo Anelka się odblokował .
Emarblues23.02.2011 09:06
najbardziej mnie cieszyła gra bosingwy i torres i nareszcie po meczu z evertonem wydawało mi sie że tego niepowiem Anelki i takim składe chce bysmy grali z MU tylko jeszcze luiza wcisnąc