aktualności
Ivanovic: Skupiamy się na Kopenhadze
Choć Chelsea podejdzie do jutrzejszego meczu z Kopehagą z dwubramkową zaliczką z pierwszego spotkania, to jednak Branislav Ivanovic nie bierze awansu swojej drużyny do dalszej fazy Ligi Mistrzów za pewnik.
Serbski defensor pomógł naszej drużynie zachować czyste konto na duńskim stadionie Parken pod koniec lutego. Pytany o wspomnienia z Kopenhagi, 27-latek z miejsca mówi o panującej tam pogodzie.
Moja pierwsza myśl o tym meczu to fakt, że było tam bardzo zimno, chyba było minus osiem stopni? To był dla nas oczywiście bardzo ważny mecz, do jutrzejszego musimy podejść z odpowiednim przygotowaniem i na poważnie, aby zamknąć ten rozdział - mówi Branislav Ivanovic.
Grając w Kopenhadze znajdowaliśmy się w trudnym momencie. Sięgnęliśmy po bardzo dobry wynik, który daje nam sporą przewagę, jednak teraz jest czas na to, aby dokończyć dzieła. To będzie ważne spotkanie, ponieważ aktualnie jesteśmy w coraz lepszej dyspozycji - zamierzamy to kontynuować. Musimy jednak zwrócić uwagę na rywala, ponieważ ma w swoich szeregach dobrych piłkarzy - dodaje Serb.
Po zimowej przerwie duńska liga została wznowiona. Co ciekawe, restart nie był najlepszy dla Kopenhagi, która przegrała 0:2 z Midtjylland, ale też odniosła jedno wyjazdowe zwycięstwo z Aalborg. W tym czasie Chelsea zdążyła odpaść z FA Cup, ale również wygrała mecz z Manchesterem United i Blackpool.
To dziwna sytuacja, niecodzienna dla naszego klubu, jednak odpadnięcie z Carling Cup i Pucharu Anglii oznacza, że możemy lepiej przygotować się do innych pojedynków. Dzięki temu w końcówce sezonu możemy częściej spędzać czas na treningowych boiskach. Jutro będziemy chcieli się upewnić, że awansujemy do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, dopiero później pomyślimy, na kogo możemy tam trafić. Wszystkie zespoły na tym etapie są silnymi rywalami, ale najpierw musimy pokonać Kopenhagę - kończy Branislav Ivanovic.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Bajos2715.03.2011 17:02
Pewnie teraz każdy mecz jest ważny w kontekście triumfu w LM i Premier Leguea
wztCFC15.03.2011 17:00
i gitara
Petr Cech15.03.2011 16:58
I BARDZO DOBRZE, BO NIE MOŻEMY JEJ ZLEKCEWAŻYĆ!