aktualności
Cech: Szkoda, że nie Pilzno
W ostatnich dniach donosiliśmy, że życzeniem Petra Cecha byłoby spotkanie się w Lidze Mistrzów z zespołem, w którym rozpoczynał karierę - Viktorii Pilzno. Losowanie grup rzuciło nam jednak innych rywali, co nieco rozczarowało naszego bramkarza.
Pilzno było jedynym zespołem, o którego wylosowaniu marzyłem. Szkoda, że się nie udało. Przez chwilę wydawało się, że ten zespół znajdzie się w naszej grupie, jednak nie wyszło - pisze na swojej internetowej stronie Petr Cech.
Grupa, w jakiej się znaleźliśmy jest całkiem ciekawa. Na papierze najmocniejsi wydają się Valencia i Leverkusen. Wielu uważa Genk za autsajdera, ale to zespół, który nie będzie miał nic do stracenia. To wciąż mistrz Belgii, więc mecze mogą nie być takie łatwe - dodaje czeski bramkarz.
Petr za ironię losu odebrał fakt, że Chelsea zagra z byłymi drużynami naszych nowych piłkarzy - Juana Maty i Thibauta Courtoisa.
Właśnie kupiliśmy Matę z Valencii, zapowiada się więc gorący pojedynek. Wśród naszych rywali można znaleźć Czechów: w Leverkusen gra Michal Kadlec, zaś w Genk występuje Dan Pudil. Dla moich rodaków to z pewnością będą całkiem ciekawe mecze.
Nie da się jednak ukryć, że to Chelsea będzie faworytem do wygrania całej grupy, co przyznaje sam goalkeeper.
Kilka razy zaszliśmy do półfinałów Ligi Mistrzów, raz graliśmy w finale. Cóż - jesteśmy faworytami, jednak z pewnością nie będzie łatwo. Jeśli wszystko pójdzie dobrze z moim leczeniem, to mam nadzieję wziąć udział w pierwszym pojedynku Ligi Mistrzów - mówi Petr mając na myśli spotkanie z Leverkusen, które zostanie rozegrane 13 września.
Cóż, choć Pilzno nie trafiło na Chelsea, to jednak można powiedzieć, że znalazło się w bardzo trudnej grupie.
Dla Viktorii to fantastyczne losowanie. Zagrają z dwoma gigantami: Barceloną i AC Milanem, a to przecież jedne z najbardziej utytułowanych zespołów tego turnieju. Zagrać na Camp Nou czy San Siro - dla wielu piłkarzy coś takiego wydaje się nierealne. Myślę, że Pilzno ma szansę na zajęcie trzeciego miejsca w grupie a tym samym na awans do Ligi Europejskiej.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kula2326.08.2011 09:40
Szkoda , że nie Apoel byśmy i rozgromili za Wisełke
WoJcIECH1126.08.2011 09:24
Bayer Leverkusen - gra tam Ballack
KRC Genk - grał tam Courtois i De Bruyne
Valencia - grał tam Juan Mata
Lukas15304526.08.2011 08:57
mamay grupę jedną z moczniejszych w tej edycji LM
adc26.08.2011 08:48
losowanie nie bylo zle choc mozna bylo liczyc na trudniejsza grupe a Genk jest slabszym rywalem ale wierze, ze dawni koledzy z Genk nie zapomnieli o bramkarzu Chelsea Londyn
Rusek26.08.2011 08:36
Też chciałem Apoel ;p
Mógł być ten klub co chce Cech zamiast Genku.
ale jest okej.
milosz726.08.2011 08:32
kupiec1826.08.2011 08:23
obje grupy sa ciekawe mam nadzieje że po 4 meczach zapewnimy sobie awans z pierwszego miejsca by dać pograć młodym zawodnikom
KibuZ190526.08.2011 08:22
Ja marzyłem aby do naszej grupy trafił APOEL.Chciałem byśmy pomścili Wisłę