aktualności
Lalkovic: Szkoda, że Anelka nas żegna
Z odsunięcia Nicolasa Anelki od treningów z pierwszym zespołem mogły cieszyć się chyba tylko nasze rezerwy. Na ostatnim, przedświątecznym treningu tego zespołu francuski napastnik stworzył atakującą parę z Milanem Lalkovicem. Wspólnie zdobyli niemal wszystkie bramki mini-meczu.
Graliśmy 9 na 9. Stworzyliśmy zabójczy atak z Anelką i nie oszczędzaliśmy rywala, a grał w jego barwach nawet Michael Essien. Po połowie było już 6:0 a każda z bramek była mojego autorstwa. Grając z takim piłkarzem jak Nicolas odczuwasz wielką radość z gry - opowiada na swojej internetowej stronie Lalkovic.
Dobrze się razem rozumiemy, ponieważ od kiedy wspólnie trenujemy udzielił mi sporo wskazówek. Szkoda, że odjeżdża do Chin - dodaje Słowak.
Na pożegnanie Nicolas Anelka pozostawił młodemu piłkarzowi miły ślad po sobie:
Nico podpisał mi koszulkę, w której graliśmy w wygranym turnieju Youth Cup.
Cóż, na sam koniec można tylko smutno pochylić się nad takim pożegnaniem piłkarza, który swojego czasu był przecież w barwach Chelsea królem strzelców Premier League...
Reklama:
Oceń tego newsa:
xProFanChelsea24.12.2011 09:44
Zgadzam się ze wszystkimi na dole i potwierdzam.
Dodam że Anelka to kiedyś był wspaniały duet z drogbą, Brawa dla niko wiele dla nas zrobiłes Dziękujemy.
Thetank24.12.2011 09:43
No niestety, trzeba robić miejsce już młodszym graczom.
Dziekuje Nico za wszystko !
WuJu24.12.2011 09:28
Trudno taka już jest piłka,ktoś odchodzi a na niego miejsce przychodzi nowy
KibuZ190524.12.2011 09:21
Trudno .Tym razem an niego przyszedł czas ,ale dziękujemy za wszystkie gole
Chelsealove24.12.2011 08:49
Życie.... Anelka był dobrym grajkiem, zasłużył się Chelsea, ale teraz musi odejść, aby zrobić miejsce młodszym,lepszym. Naturalna kolej rzeczy.
inshion24.12.2011 08:48
pamiętam ten atak Malouda-Drogba-Anelka i bodajże 108 bramek strzelonych eh...
liczę, ze zostanie godnie pożegnany
jmata001024.12.2011 08:42
Trudno, zawsze sie cos konczy