aktualności
'De Bruyne musi się podciągnąć do Premier League'
Jeden z byłych menadżerów Kevina de Bruyne, Franky Vercauteren uważa, że pozyskany przez Chelsea pomocnik Racingu Genk będzie musiał mocno podnieść swoje kwalifikacje, aby grać w Premier League jednak jest pewien, że młody Belg jest w stanie to zrobić.
De Bruyne stawiany jest w roli następcy lewoskrzydłowego Florenta Maloudy, jednak sam Franky Vercauteren, który obecnie trenuje Al Jazira Sports Club uważa, że 20-latek powinien zagospodarować dla siebie miejsce w centrum pomocy Chelsea.
Premier League to nie poziom ligi belgijskiej. To liga bardzo twarda i ciężka, a dodatkowo z niewielką dozą cierpliwości. Trzeba być naprawdę dobrym zawodnikiem, aby odnieść w niej sukces. Kevin chce to zrobić i ma mocne ambicje - mówi były trener Genk.
Już wcześniej on chciał grać w centrum pomocy, jednak ja umieściłem go na skrzydle, ponieważ nie był gotowy do roli środkowego pomocnika. Kevin musi stać się fizycznie silniejszy i bardziej agresywny - tym bardziej w Premier League. On jest zdeterminowany do gry w centrum i wydaje mi się, że będzie pasował do tej roli - kończy Franky Vercauteren.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Thomas09.02.2012 20:49
No dobra, więc skoro zostanie wypożyczony znów w przyszłym sezonie, niech to będzie jakiś klub właśnie z PL, a nie np. holenderski. ^^
WuJu09.02.2012 20:47
Mam nadzieję,że Kevin za kilka lat będzie stanowił o sile Chelsea
xxx8809.02.2012 20:45
na pewno sobie poradzi. Na następny sezon będzie grał w Anglii to podłapie klimat w jakimś średniaku i będzie dobrze
4EverCFC09.02.2012 20:45
Szkoda! Bardzo liczyłem na to że dojdzie do nas już latem! Ale mówi się trudno choć ja myślę że dałby radę w PL!
Frost09.02.2012 20:40
ashleycole najparwdopodobniej skorzystamy z niego za 2 sezony teraz wyporzyczenie w genk potem gdzie indziej smutna prawda
ashleycole309.02.2012 20:27
chce grać na środku pomocy ? nie ma tematu
środkowego pomocnika potrzeba nam bardziej ni skrzydłowego, od biedy na lewe skrzydło jest Malouda, czy wracający z wypożyczenia Kakuta - a w środku deficyt...niby gracze są, ale albo bez formy, albo z wahaniami..