aktualności
Hazard: Nie podpisałem umowy z Tottenhamem
Eden Hazard zaprzeczył doniesieniom mówiącym o jego przenosinach latem do Tottenhamu Hotspur. Media sugerowały już, że belgijska gwiazda podpisała umowę z ekipą 'Kogutów'. Jak się jednak teraz okazuje, po raz kolejny był to wymysł prasy. Jednak Hazard przyznaje również, że być może kiedyś dołączy do drużyny z White Hart-Lane.
21-latkiem zainteresowane są między innymi: Chelsea Londyn, Arsenal Londyn, Manchester City oraz Manchester United. Poniedziałkowa prasa natomiast sądziła, że ostatecznie to 'Koguty' zwyciężyły w wyściugu o Edena. Przez te plotki sam zawodnik musiał udzielić w tej kwestii głosu.
Ja nie podpisałem żadnej umowy z Tottenhamem. Być może zagram dla tego klubu w przyszłym sezonie, ale to nie jest przesądzone. To znakomity klub, który posiada świetnego trenera i grupę naprawdę bardzo dobrych zawodników - wypowiada się o ekipie 'Kogutów' Hazard.
Belgijski zawodnik ostatnio również stwierdził, że z wielką chęcią przeniósłby się do Premier League. Teraz piłkarz OSC Lille przyznaje także iż to La Liga mogłaby być jednak lepszym miejscem dla niego, jeżeli chodzi o kontynuowanie kariery.
Być może hiszpańska La Liga byłaby lepszym miejscem dla mojego, dalszego rozwoju, niż liga angielska. Ale żeby grać w Barcelonie, bądź w Realu Madryt trzeba być po prostu mistrzem. Gdybym tam trafił moje szanse na grę w pierwszym składzie byłyby znikome. Oczywiście w Tottenhamie konkurencja będzie także spora, ale nie aż taka jak w Barcie czy Realu - twierdzi Eden Hazard.
Sądzę, że gdybym przeniósł się do Anglii nauczyłbym się wielu, nowych, ciekawych rzeczy. W Anglii praktycznie co tydzień odbywają się wielke mecze, a atmosfera tam jest naprawdę rewelacyjna - dodaje Belg.
A co do transferu to muszę dodać, że rozmowy nadal są w toku. Ale ponownie powiadamiam, że jeszcze niczego nie podpisałem. Choć mam nadzieję, że zmieni się to w najbliższym czasie - kończy Hazard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ChelseaYaras14.02.2012 11:33
"Być może hiszpańska La Liga byłaby lepszym miejscem dla mojego, dalszego rozwoju, niż liga angielska. Ale żeby grać w Barcelonie, bądź w Realu Madryt trzeba być po prostu mistrzem" tą wypowiedzią nie zyska wielu fanów, a co, żeby grać w Baclays to wystarczy być średniakiem. Młodemu może woda sodowa do głowy uderzyć !