aktualności
Lavezzi i Cavani pogrążają Chelsea
Napoli pokonało na własnym stadionie Chelsea Londyn 3:1 w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Bramki dla drużyny Azzurri zdobyli Lavezzi (dwie) i Cavani, natomiast jak się później okazało jedynie honorowe trafienie dla The Blues zdobył Juan Mata.
Podopieczni Andre Villasa-Boasa mieli dobre i beznadziejne momenty. Słaby początek, następnie szczęśliwa bramka, a do końca pierwszej połowy dominacja Napoli i ich prowadzenie 2:1. W drugiej połowie obraz gry uległ zmianie. Goście pokazali zupełnie niepodobny do siebie futbol, grali przyjemnie dla oka, szybko i z pomysłem. Ostatecznie jednak gola nie zdobyli, a zrobił to zespół gospodarzy. Mecz ten nie napawa optymizmem przed rewanżowym starciem na Stamford Bridge.
Po 20 minucie do głosu doszli jednak zawodnicy z Londynu. Uspokoili grę, wymieniali więcej podań i częściej utrzymywali się przy piłce. Taka gra zaowocowała bramką zdobytą w 27 minucie spotkania. Daniel Sturridge zagrał piłkę przed pole karne, tam niefortunnie interweniował jeden ze środkowych obrońców Napoli, futbolówka trafiła do Juana Maty, a Hiszpan będąc oko w oko z bramkarzem gospodarzy nie pomylił się i dał prowadzenie swojej drużynie. Napoli 0:1 Chelsea!
W 36 minucie meczu dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Juana Maty trafiło wprost na głowę Davida Luiza, Brazylijczyk nieźle uderzył, niestety trochę ponad bramką.
Napoli wyrównało jednak dwie minuty później. Obrońcy Chelsea zostawili zbyt wiele miejsca przed polem karnym Ezequielowi Lavezzi?emu, a ten z tego skorzystał i ładnym technicznym strzałem pokonał bezradnego Petra Cecha. Napoli 1:1 Chelsea!
Wydawało się już, że oba zespoły zejdą do szatni z remisem, ostatecznie jednak prowadzenie gospodarzom dał w drugiej minucie doliczonego czasu gry Edinson Cavani. Reprezetnant Urugwaju uciekł defensorom Chelsea i barkiem strzelił gola numer dwa dla Azzurri. Napoli 2:1 Chelsea!
W 55 minucie meczu znów błąd popełnił blok defensywny Chelsea. Lavezzi wbiegł w pole karne gości, miał dużo miejsca do oddania strzału, uderzył, ale na szczęście piłka minęła lewy słupek bramki Petra Cecha.
Podopieczni Andre Villasa-Boasa świetnie rozpoczęli drugą odsłonę. The Blues w końcu zaczęli grać szybko, z pomysłem i rywale mieli problemy z powstrzymywaniem ataków Chelsea. Ostatecznie jednak bramka padła dla? Napoli. W 65 minucie po błędzie Davida Luiza do piłki dopadł Cavani, wyszedł z bramki Petr Cech, a Urugwajczyk podał do Lavezzi?ego i Argentyńczyk nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w praktycznie w pustej bramce. Napoli 3:1 Chelsea!
W 81 minucie Napoli mogło totalnie dobić The Blues. Marek Hamsik ograł przeciwnika i wyłożył piłkę Maggio, ten uderzył, ale na linii bramkowej znalazł się Ashley Cole, który zablokował ten strzał.
Jeszcze tuż przed końcem spotkania po zgraniu klatką Didiera Drogby strzał z woleja oddał Frank Lampard, ale bramkarz Napoli pewnie złapał futbolówkę.
The Blues zagrali nie najlepiej i przed nimi trudne zadanie przed rewanżem na Stamford Bridge. Chelsea aby trafić do 1/4 finału Ligi Mistrzów musi wygrać, najlepiej 2:0. Pytanie tylko, czy z tak grającą drużyną Niebieskich jest to w ogóle możliwe.
Napoli 3:1 Chelsea
27' Mata
38' Lavezzi
45+' Cavani
65' Lavezzi
Chelsea (4-2-3-1): Cech; Ivanovic, David Luiz, Cahill, Bosingwa (Cole 11); Ramires, Meireles (Essien 69); Sturridge, Mata, Malouda (Lampard 69); Drogba (c).
żółte kartki: Meireles 40, Cahill 55
Reklama:
Oceń tego newsa:
riddick22.02.2012 17:10
Nic się nie zmienia i nie zmieni i tu nie pomogą żadne transfery, trzeba zmienić trenera. Tyle, że nie ma nikogo ciekawego kto byłby wolny- Romek dał ciała puszczając Hiddinka do Anży... Nie wiem jak to dalej będzie bo z meczu na mecz jest coraz gorzej- upierda**y po kolei wszystkie mecze i to ze słabymi drużynami no ewentualnie jakiś fartowny remis... CO TO MA BYC??? Nie wiem jak określić grę Chelsea w obecnym czasie, bo słowa bardzo słabo, żałośnie to chyba komplementy. To był mecz z NAPOLI a nie Realem czy Barcą- wyobraźcie sobie ile w piz** dostalibyśmy od nich... jest źleee
Slawek002222.02.2012 16:33
Dup* Dup* Dup* z tego bedzie
maroog22.02.2012 16:29
A Boas jeszcze w CFC? Juz niedlugo hehe
Carmel22.02.2012 16:06
Smutno mi bardzo Coś się u nas zepsuło Mam nadzieję, że AVB ogarnie, albo poleci bo klub nie może się bardziej pogrążać. Szanse na awans jeszcze mamy więc trzeba wierzyć.
Mieszko0522.02.2012 16:03
Ale mnie cisną już w szkole od dłuższego czasu przez ten rok szkolny.
Kiedy przestaną ? Kiedy ja będę się mógł pośmiać z innych kibiców ??
Mou wygraj tą ligę i chodź do nas !!!
arbuz1822.02.2012 15:39
Wierzyłem w AVB od samego początku, miałem nadzieje, że będzie nowym Mourihno. Rozumiem, trzeba czasu na poukładanie CFC na wdrożenie nowego stylu gry, ale czy to oznacza, że będziemy przegrywać wszystkie mecze, a w najlepszym wypadku remisować ? Nie wiem ile Romek ma jeszcze cierpliwości na słuchanie o nowym stylu gry i młodych utalentowanych piłkarzach (średnia wieku w meczu z Napoli ok. 28 lat).
batman44422.02.2012 15:11
Na to nie chce sie juz nawet patrzec,ani nawet o tym mowic..Gramy piach,totalny piach..Formacja totalnie do dupy..Czemu Daniel wiecznie jest na tym skrzydle a nie na szpicy??Brak slow..w tym sezonie osiagniemy..DNO..
Emarblues22.02.2012 15:07
Żenada Żenada i jeszcze może żenada
tito1222.02.2012 14:08
Czemu nie gramy jak za Mou? bo teraz mamy trenera bez jaj.Ze starych może się jeszcze uda wycisnąć dobrą formę.musimy kupić rozgrywającego(modrić) i skrzydłowego(Hazard) i wtedy może lepiej zaczniemy grać.
BartekLampard22.02.2012 12:41
Chelsea gra źle, mało, za mało walczą... przypomnieć sobie Chellsea za czasów Mourinho gdzie wszyscy biegali i walczyli i w lidzę traciliśmy tylko okolo 18 bramek.za jego czasow nie dopuszczalismy nawet praktycznie do takich wrzutek po ktorej wczoraj Cavani strzelil bramke .meireles pozwolil bez problemu dograc ta pilke... dlaczego! dlaczego nie walczymy jak kiedys? wtedy zespol byl mlody i glodny gry i zwyciestw a teraz mysla ze doswiadczeniem sie wygra, a brakuje świeżej krwi i finezji. niestety musimy kogos kupic do ataku i pomocnika kreatywnego.